Marsz spętanych kolorową taśmą
Przykra sprawa. Staliśmy się w dużej części niewolnikami. Czyimi? Oczywiście portali społecznościowych i komunikatorów. Fejsów, twitterów i innych. Czasami widuje się na ulicach miast wycieczki przedszkolaków. Dzieci idą za panią przedszkolanką, trzymając się różnokolorowych szarf. Tu, oczywiście, chodzi o bezpieczeństwo najmłodszych. My też tak idziemy, tyle że za lewackimi twórcami wspomnianych wyżej portali.