Panie prezydencie, rozumiem, że będzie Pan również konsekwentny w swojej leninowskiej, już niemal rewolucyjnej gorliwości, kiedy zachęcona przez Pana młodzież zdemoluje i sprofanuje już wszystkie kościoły i pobije wszystkich księży. Wówczas być może ktoś zakrzyknie: „Na ratusz! Nie bójcie się demonstracji! Nie bójcie się radykalizmu! Władze samorządowe przemijają!”. Wtedy, mam nadzieję, Pan pokornie podda się wyrokowi ludu. Tylko niech Pan wówczas nie ucieka i nie apeluje do rządu i państwowej policji o pomoc. To przecież będzie Pana dzieło.
Komunista z Poznania
Wczoraj prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak, prominentny działacz PO, poszczuł dzieci i młodzież na rząd. Przesadzam? Cytuję: „Nie bójcie się demonstracji! Nie bójcie się krytyki! Nie bójcie się radykalizmu! Rządy przemijają…”. Pan Jaśkowiak zaapelował również do nauczycieli tejże młodzieży, aby szczuli. Taki odważny.