Parlament Europejski „będzie czuwał” nad przestrzeganiem zaaprobowanej 18 maja rezolucji w sprawie obowiązku relokacji migrantów z Grecji i Włoch – oświadczył Antonio Tajani.
Powtórzył swą wcześniejszą zapowiedź, że PE będzie czuwał, aby decyzje zmierzały w tym kierunku.Parlament Europejski stwierdził bardzo wyraźnie, że decyzje w sprawie relokacji muszą być przestrzegane, wnioskując przy tym o wszczęcie procedury w sprawie naruszenia prawa wobec krajów, które do tej pory się z tego nie wywiązują.
– dodał przewodniczący PE.To sygnał, którym zachęcamy także Komisję Europejską, aby zrobiła to, co jest jej obowiązkiem: by otworzyła procedurę naruszenia prawa wobec tych krajów, które nie respektują porozumienia o relokacji
– podkreślała wówczas szefowa rządu.Nie ma w tej chwili możliwości, aby do Polski byli przyjmowani uchodźcy i na pewno nie zgodzimy się na narzucanie Polsce, ani innym krajom członkowskim jakichkolwiek przymusowych kwot
– dodawała premier Szydło.Mówimy bardzo jasno: nie ma zgody polskiego rządu na to, aby przymusowo były narzucone jakiekolwiek kwoty uchodźców