– zaznaczył szef MON.Po pierwsze, skąd komentatorzy wiedzą, że nie padło ani jedno słowo. To było spotkanie zamknięte
– dodał. – Tutaj to było bardzo jasno powiedziane, Stany zjednoczone są związane z NATO i są związane z bezpieczeństwem flanki wschodniej – podkreślił.Ja słyszałem i nie miałem najmniejszej wątpliwości, że Stany Zjednoczone w sposób absolutny respektować będą także artykuł 5., a przede wszystkim swoje zobowiązania, jakie podjęły, wysyłając swoje wojska (na flankę wschodnią NATO – red.), i to przecież w liczbie trzykrotnie większej, niż sobie dotychczas wyobrażano
– zaznaczył. – To było bardzo jasno powiedziane: Ameryka jest w NATO, Ameryka chce być w NATO, Ameryka będzie zawsze NATO wspierała – dodał.To nie dotyczy w ogóle Polski, to dotyczy tych krajów, które miały szczęście, że nie były pod okupacją sowiecką, korzystały z planu Marshalla i dzięki temu mogły się szybko rozwijać przez te wszystkie lata, kiedy my będąc pod okupacją sowiecką, byliśmy niszczeni finansowo, gospodarczo, politycznie, ludnościowo, a mimo to teraz te 2 proc. (PKB – red.) na wydatki zbrojeniowe wydajemy, gdy bogate państwa wydają 1 proc.
– powiedział szef MON. Dodawał, że prezydent USA podziękował za głosy, które oddała na niego Polonia. Zwrócił też uwagę na fakt, że amerykańscy żołnierze w Polsce są bardzo dobrze i przyjaźnie przyjmowani.Pierwszy raz miałem możliwość rozmawiania z panem prezydentem Donaldem Trumpem