Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Polska przegrała

Jakie będą konsekwencje ostatniej batalii w Unii Europejskiej? Ciężko teraz ocenić. Oczywiście stanowisko Tuska nie jest aż tak istotne, by rwać szaty i ronić łzy.

Jakie będą konsekwencje ostatniej batalii w Unii Europejskiej? Ciężko teraz ocenić. Oczywiście stanowisko Tuska nie jest aż tak istotne, by rwać szaty i ronić łzy. Można też pisać, że cała ta rozgrywka nastawiona była na użytek wewnętrzny, jednoznaczne wskazanie, że Donald Tusk istnieje w polityce dzięki sile interesów niemieckich, ergo – jest też ich reprezentantem.

Parafrazując stary już dowcip: co wyszło Donaldowi Tuskowi? Wielka Brytania z Unii i uwalenie polskiego kandydata na stanowiska przewodniczącego Rady Europejskiej. Z drugiej strony nie powinniśmy bagatelizować konkretnych strat, jakie poniósł obecnie rządzący obóz. Po pierwsze, mimo iż dość jasne było, że przy sprzeciwie Merkel, Saryusz-Wolski nie ma szans, to jednak dla przeciętnego wyborcy, niezależnie od narracji, będzie to objaw słabości na arenie międzynarodowej. Tego żaden elektorat nie lubi. Dodatkowo cała ta sytuacja okraszona była kilkoma dyplomatycznymi wpadkami, które długo będą zapamiętane. Dobrze jednak wiemy, że sama „afera o Tuska” to tylko jeden z tysięcy przykładów groźnej choroby trawiącej UE. Sam fakt, że tak jednoznacznie poparto kandydata, który uosabia wszystko to, co doprowadziło UE na skraj upadku – pychę eurokratów, antydemokratyczność, pogardę dla suwerenności mniejszych państw, politpoprawne brednie w kwestii uchodźców – pokazuje, że Unia nadal jest niezdolna do samorefleksji. Nie chce zejść z drogi, która prowadzi do jej upadku. A Unia jest bardzo ważna dla Polski. Na poziomie gospodarczym, geopolitycznym… Zawsze będę przypominał sytuację, gdy Komisja Europejska w 2010 r. uratowała nas przed forsowaną przez rząd PO–PSL umową gazową, która uzależniłaby nas skrajnie od Rosji. A warto, by prawica pamiętała, że taki rząd może wrócić. Stanowisko Niemiec, a także poparcie ich przez państwa Wyszehradu, co jest wyjątkowo bolesne dla nas, pokazuje, że UE chce nadal gnić w chorobie, która ją toczy. I w tym wymiarze Unia, czyli także jej członkowie, w tym Polska, przegrała.

 

 



Źródło: Gazeta Polska

#Unia Europejska #Polska

Dawid Wildstein