W ogarniętym konfliktem Donbasie na wschodzie Ukrainy, 20 lutego wejdzie w życie nowe zawieszenie broni między siłami rządowymi a prorosyjskimi separatystami – poinformował minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow po spotkaniu z jego odpowiednikami z Ukrainy, Niemiec i Francji w trakcie 53. Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa.
Niemcy, Francja, Rosja i Ukraina zgodziły się w sobotę użyć swoich wpływów w celu realizacji zawieszenia broni i rozpoczęcia wycofywania ciężkiej broni od poniedziałku we wschodniej Ukrainie.
"Zawieszenie broni rozpocznie się 20 lutego, również tego dnia rozpocznie się wycofywanie ciężkiego sprzętu wojskowego. Będziemy aktywnie wspierać tę decyzję i jestem przekonany, że tym razem nie dopuścimy do porażki" - powiedział Ławrow.
Porozumienie pokojowe zawarte w Mińsku, wynegocjowane przez Francję i Niemcy oraz podpisane przez Rosję i Ukrainę w lutym 2015 r., wzywa do zawieszenia broni, wycofania ciężkiej broni z frontu i reformy konstytucyjnej dającej wschodniej Ukrainie większą autonomię. Jednak od tego czasu strony konfliktu utknęły w martwym punkcie. Rozejm był okresowo łamany przez ostre ataki terrorystów. Od stycznia trwają zacięte walki w pobliżu ukraińskiego miasta Awdijiwka. Ataki przeprowadzone na pozycje ukraińskie były najcięższe, jakie przeprowadzono od od ostatniego lata.
CZYTAJ WIĘCEJ: Awdijiwce na Ukrainie grozi katastrofa
Wszystkie strony użyją swoich wpływów w celu realizacji umowy trójstronnej grupy kontaktowej z 15 lutego. Celem jest, aby zawieszenie broni, począwszy od 20 lutego, by zrealizować to co już dawno zostało uzgodnione, ale nigdy nie zostało zrealizowane. Chodzi o wycofanie ciężkiej broni z regionu, aby go zabezpieczyć i umożliwić obserwatorom OBWE kontrolę czy postanowienia są przestrzegane
- powiedział minister spraw zagranicznych Niemiec Sigmar Gabriel
W czasie, gdy w Monachium rozpoczynało się spotkanie szefów MSZ „czwórki normandzkiej” (Francji, Niemiec, Rosji i Ukrainy) w sprawie uregulowania konfliktu w Donbasie. Rosja oficjalnie uznała dzisiaj paszporty wydawane przez separatystów w Donbasie.
Mister spraw zagranicznych Ukrainy Pawło Klimkin powiedział dziennikarzom po spotkaniu, że nie jest do końca zadowolony z wyników sobotniego spotkania.
CZYTAJ WIĘCEJ: Rosja wspiera terrorystów
Ani Moskwa, ani Kijów nie zaproponowały żadnych alternatyw dla procesu Mińsku.
Spotkanie pokazało, że Rosjanie i Ukraińcy nie mieli innego wyjścia, tylko uszanować Mińsk. Oni nie mają alternatywy. Zgadzamy się szybko spotkać, być może w ciągu trzech tygodni, aby zobaczyć, czy postanowienia o zawieszeniu broni, wycofaniu ciężkiej broni i wymianie więźniów są realizowane . Musimy wykazać dużo cierpliwości, ponieważ widzimy brak woli po obu stronach
- powiedział francuski minister spraw zagranicznych Jean-Marc Ayrault.
Źródło: Reuters
#Monachium #Rosja #Donbas #Ukraina
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Marek Nowicki