Niewielka grupka „obrońców demokracji” pojawiła się w sobotę w Żaganiu. Próbowali zakłócić uroczystości związane z powitaniem żołnierzy amerykańskich, którzy przybyli do Polski w ramach wzmocnienia wschodniej flanki NATO. Na skandaliczne zachowanie kodziarzy stanowczo zareagowali mieszkańcy miejscowości.
W sobotę w Żaganiu odbyło się uroczyste powitanie żołnierzy amerykańskich. W uroczystościach uczestniczyła
premier Beaty Szydło i
minister obrony narodowej Antoni Macierewicz.
Do Żagania ściągnęła też około dziesięcioosobowa grupka zwolenników tzw. Komitetu Obrony Demokracji.
W trakcie wystąpień polityków oraz ambasadora USA w Polsce kodziarze przeszkadzali – gwizdali i buczeli. Mieszkańcy Żagania nie dali się sprowokować, odpowiadali na skandaliczne zachowanie „obrońców demokracji” oklaskami i machaniem amerykańskimi flagami.
fot. Filip Błażejowski/Gazeta Polska
Żaganianie podeszli do zadymiarzy z KOD dopiero po oficjalnym zakończeniu uroczystości. I w zdecydowanych słowach powiedzieli, co o nich sądzą.
Padały m.in. okrzyki „Do domu!” i „Poszli stąd!” oraz pytania „Gdzie macie puszki na alimenty dla Kijowskiego?”.
W pewnym momencie zrobiło się dość nerwowo. Między dwie grupy szybko wkroczyli jednak policjanci i odgrodzili je od siebie.
Mieszkańcy Żagania zaczęli dopytywać kodziarzy, o cel ich awantury. –
Powiedz mi, starej kobiecie, co ty chcesz od tego państwa, od tego rządu? – dopytywała jedna z żaganianek. Jak relacjonował obecny na miejscu reporter portalu Niezalezna.pl, sympatyczka KOD-u skrzywiła się jedynie i nic nie odpowiedziała. Inna z kobiet zwróciła się do zwolenników KOD: –
Nie podoba wam się tutaj? Przecież chcieliście emigrować?
fot. Filip Błażejowski/Gazeta Polska
Reporter Niezalezna.pl próbował rozmawiać z kodziarzami. Dopytywał, czy to właściwe miejsce i czas na urządzanie antyrządowych wystąpień. Odpowiedź młodej „obrończyni demokracji” była wyjątkowo rozbrajająca. –
Musimy być w takich miejscach, bo minister Macierewicz się przed nami ukrywa – oznajmiła, chyba głęboko wierząc w wypowiadane bzdury o ukrywającym się przed KOD ministrem obrony narodowej.
I na tym nieudana próba wywołania awantury zakończyła się. Widząc reakcje mieszkańców Żagania członkowie tzw. Komitetu Obrony Demokracji zwinęli transparenty i jak niepyszni w pośpiechu ulotnili się.
Źródło: niezalezna.pl
#Komitet Obrony Demokracji
#kodziarze
#KOD
#Żagań
Paweł Krajewski,Grzegorz Broński