Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Kolejny problem Samsunga

Wiceprezes koncernu Samsung Electronics Jay Y.

pixabay.com/CC0 Public Domain
pixabay.com/CC0 Public Domain
Wiceprezes koncernu Samsung Electronics Jay Y. Lee zostanie oficjalnie przesłuchany przez prokuratorów w związku ze skandalem dotyczącym korupcji, który doprowadził do impeachmentu prezydent Korei Płd. Park Geun Hie – podaje Reuters.

Prokuratorzy skontrolowali przelewy Samsunga na około 25 mln dolarów dla firm i fundacji utworzonych przez przyjaciółkę pani prezydent, Czoi Sun Sil.

Rzecznik prokuratury poinformował, że wiceprezes Samsunga zostanie przesłuchany jutro w związku z podejrzeniami o przekupstwo.

Czoi jest obecnie sądzona za wykorzystywanie swych relacji z prezydent Park, w celu wyłudzania astronomicznych sum pieniędzy od czołowych południowokoreańskich koncernów.

Śledczy podejrzewają, że Samsung przekupił Czoi, aby otrzymać zgodę rządu na kontrowersyjną fuzję w 2015 roku. Operacja ta była postrzegana jako kluczowy etap bezprecedensowego przekazywania władzy w firmie na korzyść Jay Y. Lee.

Samsung potwierdził, że wnosił wkład do dwóch fundacji, jak również firmy konsultingowej kontrolowane przez Czoi, ale zaprzecza oskarżeniom o lobbingu mającym na celu przeforsowanie kontrowersyjnej fuzji swoich jednostek Samsung C&T i Cheil Industries INC.

Samsung jest też podejrzewany o wpłacenie milionów euro, aby opłacić odbywające się w Europie szkolenia jeździeckie córki Czoi. Kocern miał też m.in. kupić jej drogie konie, by pomóc jej w karierze - podaje Reuters.

W ostatnich tygodniach śledczy przesłuchiwali kierownictwo Samsunga i przeszukiwali biura koncernu. 

Samsung był najbardziej hojnym darczyńcom w stosunku do fundacji pani Czoi. Przekazał jej w sumie 17 mln dolarów. Tuż za nim uplasowały się takie firmy jak Hyundai, SK, LG i Lotte.

9 grudnia 2016 roku południowokoreański parlament zagłosował za impeachmentem pani prezydent. Park została zawieszona w obowiązkach, a Trybunał Konstytucyjny Korei Południowej bada, czy były wystarczające podstawy do wszczęcia procedury odsunięcia jej od władzy.

 



Źródło: Reuters

#Samsung

Marek Nowicki