W sierpniu 1944 roku załogi ze stacjonującej we Włoszech 1586 Eskadry do Zadań Specjalnych „Ziemi Mazowieckiej” latały na Halifaksach i Liberatorach, zrzucając zaopatrzenie dla walczącej Warszawy. Jedna z nich została zestrzelona 26 sierpnia 1944 roku pod Budapesztem.
Podczas ostatniej wizyty na Węgrzech minister MON Antoni Macierewicz wspólnie z ministrem obrony Węgier Istvánem Simicskó odsłonili pomnik, który upamiętnia tych dzielnych polskich pilotów.
26 sierpnia Halifaks wystartował z zadaniem dostarczenia kolejnych zasobników do naszej stolicy. Na jego pokładzie znajdowali się: plut. pil. Józef Woroch, kpr. bomb. Jan Kantowski, kpr. rtg. Ludwik Wantulok, kpr. mech. pokł. Alfred Szmigielski, kpr. strz. Bronisław Kłosowski, plut. strz. Rudolf Majewski. Ok. godz. 21:30 samolot został zestrzelony przez myśliwca w rejonie miejscowości Lajosmizse niedaleko Budapesztu. Maszyna eksplodowała w powietrzu, a cała załoga poległa.
Jest dla nas rzeczą niezwykle głęboką, że mieszkańcy tego miasta w ten sposób czczą pamięć polskich bohaterów. (…) Tych więzi, które nas łączą jest bardzo wiele. To są często więzi wspólnej walki przeciwko wspólnemu wrogowi. (…)Ci piloci, lecąc na pomoc powstaniu warszawskiemu, rzeczywiście byli przekonani, że tym swoim lotem przyczyniają się do odzyskania przez Polskę niepodległości. I tak się ostatecznie stało, czego przykładem jest ten pomnik i nasza wspólna obecność. Ale w tamtym czasie zamiast niepodległości ich rodziny czekała druga okupacja. Bo chociaż Niemcy ostatecznie wojnę przegrały, to nadeszła kolejna okupacja, która trwała aż przez następne 50 lat.
- powiedział podczas uroczystości szef polskiego MON.
Na zakończenie swojego wystąpienia minister Antoni Macierewicz jeszcze raz podziękował wszystkim, którzy pamiętają o Polakach poległych poza granicami Polski
Od dziś w czterech miejscach na Węgrzech stoją pomniki upamiętniające 23 polskich pilotów, którzy śmierć ponieśli na ziemi węgierskiej lecąc z Włoch do Polski lub wracając do Włoch po dokonaniu zrzutów. Wszyscy polscy lotnicy, których śmierć upamiętniamy tymi pomnikami pochowani są pod Budapesztem.
- dodał Andrzej Kunert, sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.
Źródło: mon.gov.pl
MŁ