Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

KO jak MO

Platforma powołała Kluby Obywatelskie, które działaniom partii mają nadać nową dynamikę. Jak na razie projekt idzie fantastycznie i się rozkręca.

Platforma powołała Kluby Obywatelskie, które działaniom partii mają nadać nową dynamikę. Jak na razie projekt idzie fantastycznie i się rozkręca. Gościem stołecznego KO był wybitny obrońca swobód obywatelskich, wręcz stróż wolności, Krzysztof Bondaryk. Jego osiągnięcia mówią same za siebie. Nadzorowana przez Bondaryka ABW strzegła niezależności kilkudziesięciu dziennikarzy, tysięcy demonstrantów, obrońców krzyża na Krakowskim Przedmieściu. I to strzegła aktywnie, bo lubujący się w wolności szef polecił (wskazał? – jak troskliwy ojciec) zastosować wszelkie metody opieki: od podsłuchów, po bezpośrednią pieczę, realizowaną przez tajnych współpracowników. Można by rzec, że dbałością o dobrostan obywateli gość Klubów Obywatelskich ustępował jedynie wybitnym obrońcom swobód z SB. Nieznaczne niedociągnięcia usprawiedliwia to, że miał stanowczo mniej od czcigodnych poprzedników czasu na rozwinięcie skrzydeł. Pozostaje nam zatem kibicować ruchowi KO, życzyć mu osiągnięć w ochronie wolności obywatelskich co najmniej na poziomie MO i zasugerować, by kolejnym prelegentem został Jerzy Urban – niestety, Kiszczak z Jaruzelskim nie dożyli tej wspaniałej inicjatywy.

 

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Katarzyna Gójska-Hejke