W procesie o wyrównanie strat doznanych w PRL-u przez opozycjonistę Andrzeja Garncarka prokuratura odmawia przyznania odszkodowania.
Byłemu opozycjoniście, bohaterowi opozycji z czasów PRL-u, dziś żyjącemu w nędzy Andrzejowi Garncarkowi grozi eksmisja. Przed Sądem Okręgowym w Warszawie toczy się proces o rekompensatę za utratę zdrowia wskutek brutalnego śledztwa SB w 1983 r.
Garncarek, działając wówczas w opozycji, był aresztowany i katowany przez śledczych. Oprawcy z SB skutecznie pozbawili go zdrowia.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie nie jest w stanie zakwestionować utraty zdrowia przez Garncarka, jednak podważa związek przyczynowo-skutkowy z brutalnym śledztwem SB. Garncarek wnosi o odszkodowanie i zadośćuczynienie za lata cierpień i upokorzeń. Wyrok w tej sprawie SO ogłosi w środę.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
mem