Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

​Plan B, czyli spisek ministra finansów

Byłemu ministrowi finansów Grecji Janisowi Warufakisowi mogą zostać postawione zarzuty karne.

youtube.com
youtube.com
Byłemu ministrowi finansów Grecji Janisowi Warufakisowi mogą zostać postawione zarzuty karne. Prokuratura zbada, czy polityk, pracując nad planem naprawczym gospodarki kraju, złamał przepisy o ochronie danych osobowych obywateli i czy przekroczył swoje uprawnienia. Może zostać oskarżony o przewodzenie grupie przestępczej.
 
Prokuratura zwróciła się do parlamentu o zbadanie licznych skarg dotyczących działalności Warufakisa. Postępowanie ma wyjaśnić, czy polityk naruszył przepisy o ochronie danych osobowych lub czy przekroczył swoje uprawnienia służbowe.
 
Chodzi o tzw. plan B, opracowywany przez Warufakisa tajny projekt na wypadek, gdyby Grecja wyszła ze strefy euro. Jak ujawniła w tym tygodniu grecka gazeta „Kathimerini”, podczas konferencji z zagranicznymi inwestorami 16 czerwca br. Warufakis przyznał, że podjął decyzję o włamaniu się do systemu informatycznego swojego ministerstwa. Chciał nielegalnie skopiować kody dostępu obywateli do ich kont podatkowych. Miały one posłużyć do wprowadzenia równoległego systemu płatności skarbowych w wypadku zamknięcia banków przez Europejski Bank Centralny. Były minister potwierdził publicznie istnienie takiego pomysłu, ale nie przyznał się do jego realizacji. Premier Aleksis Cipras odciął się od sprawy i oświadczył, że nic nie wiedział o planach Warufakisa.
 
Z nieoficjalnych informacji wynika, że zarzuty pod adresem byłego szefa greckiego ministerstwa mogą sięgać od zaniedbań obowiązków aż po kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą. Prokurator może powiązać plan Warufakisa z zarzutami dla członków partii Złota ­Jutrzenka (ZJ). Pięciu nacjonalistów z ZJ stanęło właśnie przed sądem za przygotowywanie do wprowadzenia w kraju równoległej waluty, drachmy. Wprawdzie transakcje w projekcie Warufakisa miały być przeprowadzane w euro, ale możliwa byłaby wymiana na starą grecką walutę. Gdyby śledczym udało się powiązać sprawy lub gdy oskarżeni zeznają przeciwko byłemu ministrowi finansów, może on zostać oskarżony o zdradę stanu.
 
Cały tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej Codziennie”
 

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Sabina Treffler