Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

​Kto się boi szefa CBA? Wojtunik: „Nie planuję podawać się do dymisji”

Większość osób związanych z aferą taśmową podała się do dymisji.

Filip Blazejowski/Gazeta Polska
Filip Blazejowski/Gazeta Polska
Większość osób związanych z aferą taśmową podała się do dymisji. Są jednak tacy, pozycji których nie zachwiała wcale polityczna i obyczajowa burza, która przeszła w ostatnich dniach nad polską sceną polityczną. Wśród takich osób jest właśnie szef CBA Paweł Wojtunik. - Nigdy nie było mowy o mojej dymisji – stwierdził dziś w rozmowie z dziennikarzami. Co pomogło Wojtunikowi zachować pozycję? „Chyba ktoś bardzo się boi Wojtunika i tego co zgromadziło CBA” - stwierdził na Twitterze dziennikarz śledczy „Gazety Polskiej” Piotr Nisztor.

Jak podała dziś „Gazeta Wyborcza”, Ewa Kopacz w podczas spotkania z szefem CBA Pawłem Wojtunikiem powiedziała mu, że chce aby zrezygnował ze stanowiska w zw. z aferą podsłuchową. Funkcjonariusz został nagrany rok temu podczas rozmowy z ówczesną wicepremier Elżbietą Bieńkowską. Miał sugerować m.in. że za skandalem z podpaleniem budki przed ambasadą Rosji w Warszawie 11 listopada 2013 r. stał ówczesny szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz. Szef CBA miał odmówić Kopacz dobrowolnego odejścia.

CZYTAJ WIĘCEJ: Są cytaty z rozmowy Bieńkowska-Wojtunik. "I tak samo poszli, spalili budkę pod ambasadą"

Nie wypada mi komentować treści i przebiegu rozmowy z panią premier, ale mogę powiedzieć o tym, o czym nie mówiliśmy. Chciałbym powiedzieć jednoznacznie, że nigdy nie było mowy - ani na tym spotkaniu, ani na wcześniejszych, ani na późniejszych - o mojej dymisji – stwierdził szef CBA.


CZYTAJ WIĘCEJ: ​Belka nie zamierza podawać się do dymisji

Ponadto dodał, że również sam nie myśli o własnej dymisji.

 Nie jestem politykiem, w związku z tym nie jestem obciążeniem dla rządu. Jestem urzędnikiem publicznym, powołanym na kadencję. Mam określony w decyzji termin odejścia ze służby. Nie myślałem o dymisji. Nie planuję takiej dymisji. (…) Nie zamierzam w sposób emocjonalny, gwałtowny reagować na jakiekolwiek gierki, zaczepki, próby nacisków – powiedział Wojtunik.


Nad tym, co pozwoliło szefowi CBA zachować taki spokój zastanawiają się publicyści. Wśród nich dziennikarz śledczy „Gazety Polskiej” Piotr Nisztor.

Chyba ktoś bardzo się boi Wojtunika i tego co zgromadziło CBA - napisał na Twitterze - Myślę ze nie jednemu z PO zależy, aby Wojtunika wywalić z szefa CBA - dodał Nisztor.



 



Źródło: niezalezna.pl,TVN

mn