Andrzej Duda – to się uda

Widać wyraźnie, że wybory prezydenckie będą najpoważniejszym testem dla utrzymania władzy przez establishment III RP. Po prostu wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią, że Andrzej Duda te wybory może wygrać. To także swoisty spadek Donalda Tuska – jego dorobek. Na czele państwa stoją politycy niezwykle słabi, nie tylko pozbawieni cech przywódczych, ale i niezbędnych możliwości intelektualnych. Prezydent Komorowski musiał powoli przeczytać z kartki kilka zdań o tym, że kandyduje ponownie. Premier Kopacz po przeczytaniu napisanego jej przemówienia dorzuciła spontanicznie zachętę do głosowania na „jedynie słusznego” kandydata. Konwencja wyborcza Andrzeja Dudy zdemaskowała i przaśność, i postkomunistyczny charakter, i uderzającą słabość PO. Propaganda robi, co może, ale król jest nagi. I trwa w szoku. Andrzej Duda to polityk, który dał już się poznać jako świetny mówca – na kongresie programowym PiS-u przed rokiem. Wtedy jednak mało kto to zauważył, bo blokada medialna na PiS nie pozwoliła dostrzec tego nawet propagandystom PO. Dlatego dopiero teraz układ III RP odkrył, że ma potężny problem. Jak się pozbierają z szoku, by się bronić, zrobią każde świństwo. Bądźmy na to gotowi.

 

Źródło: Gazeta Polska Codziennie