Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Lasek będzie się tłumaczył

Wyrok w sprawie Macieja Laska pozwanego przez emigrantów z radia „Nowy Polski Show” się  uprawomocnił. Teraz szef rządowej komisji ds.

Marcin Pegaz
Marcin Pegaz
Wyrok w sprawie Macieja Laska pozwanego przez emigrantów z radia „Nowy Polski Show” się  uprawomocnił. Teraz szef rządowej komisji ds. wyjaśniania przyczyn katastrofy smoleńskiej będzie musiał odpowiedzieć na pytania dotyczące niejasności w rządowym raporcie d.s. wyjaśniania przyczyn katastrofy smoleńskiej.

17 października 2014 Wojewódzki Sąd Administracyjny przyznał racje polskim emigrantom, którzy bezskutecznie próbowali uzyskać odpowiedz na szereg pytań dotyczący rządowego raportu komisji d.s. badania przyczyn katastrofy smoleńskiej. Sędzia Iwona Dąbrowska stwierdziła „bezczynność” komisji, której szefuje Maciej Lasek. Wczoraj sąd poinformował emigracyjnego dziennikarza Adriana Wachowiaka, że wyrok się uprawomocnił a oskarżony Maciej Lasek nie odwołał się od październikowego wyroku.

Emigranci domagają się odpowiedzi na pytanie o sposoby obliczeń przeciążenia zawartego w raporcie końcowym rządowej komisji.

„Oceniając charakter powstałych obrażeń głowy, klatki piersiowej i kręgosłupa, na ciała członków załogi w krótkim czasie oddziaływało udarowe przeciążenie nie mniejsze niż 100 g” – brzmiał fragment raportu Millera. W październiku Wachowiak napisał do Laska prośbę o wyjaśnienie, w jaki sposób określono wartość tego przeciążenia. Dwa miesiące później Lasek odpowiedział Wachowiakowi, że „charakter obrażeń ofiar wypadku dawał możliwość lekarzowi specjaliście na określenie wartości przeciążenia”.  To nie zgadzało się z wiedzą, jaką Wachowiak uzyskał od wypowiadającego się w filmie Plane Crash (ukazującym eksperyment polegający na celowym rozbiciu boeinga 727 na plaży w Meksyku) międzynarodowego eksperta Johna Hansmana z International Center for Air Transportation. Profesor dopytywany przez Wachowiaka stwierdził, że nie można na podstawie oględzin obrażeń ciała obliczyć tej wartości. Polonijny dziennikarz zapytał szefa rządowej komisji d.s. wyjaśniania katastrofy smoleńskiej, Macieja Laska kto z imienia i nazwiska, kiedy, gdzie i w jaki sposób ustalił wartość przeciążenia 100 g. Kiedy nie uzyskał odpowiedzi w ustawowym terminie 14 dni, skierował sprawę do sądu i wygrał.

Wyrok uprawomocnił się 20 grudnia, Lasek ma na rozpatrzenie wniosku 14 dni od daty dostarczenia zawiadomienia ( czyli mniej więcej od 9 stycznia).

„Panie Lasek, wyrok WSA z 17.10 ub. roku ws. naszej skargi na bezczynność jest prawomocny! Proszę łaskawie wypełnić zalecenia sądu” napisał na „Twitterze” zadowolony Adrian Wachowiak.

 



Źródło: niezalezna.pl,Gazeta Polska Codziennie

Magdalena Piejko