Sąd w Złotoryi zażądał od fundacji WOŚP i Złotego Melona przedłożenia odpowiednich wydruków z ksiąg rachunkowych. Zarządzenie zostało wydane w czerwcu. Do dzisiaj nie zostało wypełnione.
We wtorek, przed sądem w Złotoryi, odbyła się kolejna rozprawa w procesie karnym, z art. 212 i 216, który Jerzy Owsiak wytoczył blogerowi posługującemu się nickiem Matka Kurka. Bloger został pozwany za treści zawarte we wpisie „Jerzy Owsiak – król żebraków i łgarzy, złoty melon sekty WOŚP” .
Wyliczając wątpliwości związane z funkcjonowaniem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, bloger Matka Kurka publicznie wzywał Owsiaka do ujawnienia faktur.
Internauta miał zastrzeżenia do rozliczeń i finansowania WOŚP, a także jej spółki córki „Złoty Melon”; w odpowiedzi dostał pozew sądowy. Proces przed Sądem Rejonowym w Złotoryi toczy się od listopada 2013 roku.
Po wtorkowej rozprawie portal 24legnica.pl napisał, że proces przeciąga się i dzieje się tak nie bez winy oskarżycieli. Fundacja Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy oraz spółka „Złoty Melon” nie wypełniły bowiem czerwcowego zarządzenia sądu i nie nadesłały kolejnej porcji dokumentów księgowych.
„
Dziś pan mecenas (Jacek Zagajewski, reprezentujący Jerzego Owsiaka i WOŚP – red.) tłumaczył się przed sądem, dlaczego WOŚP i „Złoty Melon” złamali prawo i nie dopełnili obowiązku procesowego, poprzez niezrealizowanie zarządzenia sądu dotyczącego przesłania wydruków z ksiąg rachunkowych. W odpowiedzi sąd wysłuchał i obejrzał tańczącego mecenasa, który 156 raz powtórzył serię kłamstw dotyczących stanu mojej wiedzy i po raz 243 oświadczył, że WOŚP i „Złoty Melon” nie mają nic do ukrycia i właśnie dlatego ksiąg rachunkowych nie pokażą, bo inni „blogierzy” będą analizować wydatki” – skomentował na swoim blogu ostatnią rozprawę Matka Kurka.
Sędzia Michał Misiak dał 14 dni Zagajewskiemu na wyjaśnienie, dlaczego do tej pory dokumentów nie nadesłano, kiedy zostaną dostarczone i czy w ogóle WOŚP oraz „Złoty Melon” zamierzają je udostępnić.
Według Matki Kurki „
Te dokumenty to wyrok, koniec mitu Jerzego Owsiaka jako filantropa”.
–
Ten upór. To już żenujące. Pan mecenas jest w sytuacji bez wyjścia, bo przyszedł do sądu po to, żebym ja został ukarany, a reszta zamknęła buzie i nie zadawała pytań – cytuje blogera portal 24legnica.pl. –
Te dokumenty się w sądzie nie pojawią. A jak się pojawią, to w zafałszowanej formie – dodawał.
Matka Kurka stwierdził też we wtorek, że księgowa spółki „Złoty Melon” nadesłała do sądu sfałszowane dokumenty księgowe, o czym nie omieszka oficjalnie powiadomić organów ścigania.
Kolejną rozprawę wyznaczono wstępnie na 23 września.
Źródło: kontrowersje.net,24legnica.pl,niezalezna.pl
plk