Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Minister bez klasy

PO plącze się we własnej propagandzie. Rzeczniczka rządu mówi, że nagrane rozmowy polityków PO były prywatne.

PO plącze się we własnej propagandzie. Rzeczniczka rządu mówi, że nagrane rozmowy polityków PO były prywatne. I, najwyraźniej nie znając natury szefa dyplomacji, zapowiada, że Sikorski odda 1352 zł za kolację z Jackiem Rostowskim. Oczywiście obecny właściciel dworu w Chobielinie ani myśli oddać nawet grosza – dowodząc tym przy okazji, że obyczaje ma na poziomie nowobogackiego nuworysza.

Twierdzi, że spotkanie było służbowe, zawiadamia prokuraturę, bo ujawnienie tej rozmowy to „przestępstwo” – omawiano obsadę stanowiska ambasadora w Paryżu. Przypomnijmy – panowie ubijali interes całkiem prywatny. Rostowski chciał, by Sikorski poparł go jako „1” na liście warszawskiej PO w wyborach do PE. Sikorski obiecał mu pomóc, ale gdzieś indziej – Rostowski trafił do Bydgoszczy. W zamian Sikorski chciał, by ten swoimi kontaktami pomógł mu zdobyć stanowisko komisarza ds. energetycznych. O stanowisku ambasadora rozmawiano chwilę, Sikorski chciał tym kupić przychylność dla siebie, ale Rostowski słuchał niechętnie – nie był zainteresowany. Nie sądzę, by szef dyplomacji był w stanie długo utrzymać się na stanowisku – został nagraniami i tym, co robi po nich, dotkliwie zdemaskowany. Frak dobrze leży w trzecim pokoleniu. Najwyraźniej zasady honoru także.
 

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Joanna Lichocka