Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

NASZ NEWS: CBA nie widzi nic podejrzanego w oświadczeniach majątkowych prezesa PiS

Z ustaleń portalu niezalezna.pl wynika, że Centralne Biuro Antykorupcyjne po analizie oświadczeń majątkowych prezesa PiS nie znalazło żadnych przesłanek do wszczęcia kontroli.

Tomasz Adamowicz/Gazeta Polska
Tomasz Adamowicz/Gazeta Polska
Z ustaleń portalu niezalezna.pl wynika, że Centralne Biuro Antykorupcyjne po analizie oświadczeń majątkowych prezesa PiS nie znalazło żadnych przesłanek do wszczęcia kontroli. W związku z pojawiającymi się w mediach informacjami o pożyczce zaciągniętej przez Jarosława Kaczyńskiego Platforma Obywatelska nie wyklucza jednak zawiadomienia do prokuratury w tej sprawie.

Tygodnik „Newsweek” napisał, że Jarosław Kaczyński 2,5 roku temu pożyczył 200 tysięcy złotych. Prezes PiS nie podał nazwiska wierzyciela informując jedynie, że pożyczkę zaciągnięto u osoby prywatnej. Odnosząc się do braku szczegółów dotyczących pożyczki szef sztabu PO Tadeusz Zwiefka oświadczył, że jego partia nie wyklucza złożenia w tej sprawie zawiadomienia do prokuratury.
 
Komentując zapowiedzi PO, Jarosław Kaczyński ocenił, że są one „śmiechu warte” i wyjaśnił, że wyjaśnił, że pożyczkę od osoby prywatnej, o której pisze „Newsweek”, zaciągnął na leczenie mamy.

- Ja już miałem parokrotnie składane z różnych powodów właśnie tego typu zawiadomienia - zawsze kończyło się to umorzeniami. To jest po prostu łagodnie mówiąc śmiechu warte. Trzeba będzie przejrzeć oświadczenia majątkowe w internecie innych i złożyć doniesienia na całe mnóstwo posłów, w tym - jak sądzę - także posłów PO – mówił prezes PiS na konferencji prasowej w Łodzi.
 
Z ustaleń portalu niezalezna.pl wynika, że w oświadczeniach majątkowych Jarosława Kaczyńskiego nic podejrzanego nie znalazło Centralne Biuro Antykorupcyjne.

- Uprzejmie informuję, że CBA nie prowadziło kontroli oświadczeń majątkowych osoby, o którą Pan pyta – czytamy w komunikacie CBA przesłanym w odpowiedzi na pytanie naszego reportera, czy Centralne Biuro Antykorupcyjne prowadziło kontrolę oświadczeń majątkowych Jarosława Kaczyńskiego.

Ponadto reporter portalu niezalezna.pl ustalił, że CBA nie znalazło przesłanek do wszczęcia kontroli.

- Analizujemy wszystkie oświadczenia posłów, w tym również prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego. Nie znaleźliśmy przesłanek do wszczęcia kontroli – poinformował reportera portalu nizalezna.pl rzecznik CBA, Jacek Dobrzyński.

 



Źródło: PAP,niezalezna.pl,Newsweek

sp,rz