Niemcy znów pokładają nadzieję w Tusku. Prof. Musiał: on jest gwarancją, że Polska będzie spacyfikowana
Przypominają sobie, że polski rząd miał dobre stosunki z USA. Tylko całkiem zapomnieli, że to był inny rząd - wskazuje w rozmowie z Niezalezna.pl prof. Bogdan Musiał, komentując nadzieje niemieckiego tygodnika na normalizację stosunków UE z USA przy udziale Donalda Tuska. - Niemcom chodzi o to, żeby Polska nie stwarzała im kłopotów i nie utrudniała ich polityki gospodarczej i zagranicznej. I Donald Tusk jest gwarancją, że Polska będzie spacyfikowana –dodaje prof. Musiał.
W Tusku widzą nadzieję
Sebastian Fischer, autor komentarza zamieszczonego we środę na łamach tygodnika „Der Spiegel” pozytywnie ocenia, hasło polskiej prezydencji w UE: „Bezpieczeństwo, Europo!” w obliczu obecnych wyzwań geopolitycznych. Przyznaje wprawdzie, że na wschodzie mamy do czynienia z „imperialnym agresorem, który najechał Ukrainę”, ale za to w Donaldzie Trumpie widzi „imperialnego populistę dążącego do destabilizacji własnych sojuszników”.
Zdaniem Fischera, „Polak może ostatecznie być tym Europejczykiem, który najlepiej poradzi sobie z Donaldem Trumpem”, ponieważ „Polska jest uważana za jeden z najbardziej przyjaznych Ameryce krajów na świecie, a stosunki między Waszyngtonem a Warszawą były już dobre podczas pierwszej prezydentury Trumpa”.
"Polak może ostatecznie być tym Europejczykiem, który najlepiej poradzi sobie z Donaldem Trumpem" - ocenia Donalda Tuska tygodnik "Der Spiegel"https://t.co/e80wIicX2v
— DW Polski (@dw_polski) January 22, 2025
Dziennikarska bzdura
Zdaniem historyka, zajmującego się w badaniem relacji Niemiec, Polski i Rosji w XX w. prof. Bogdana Musiała „nie należy przeceniać profesjonalizmu tego dziennikarza, bo jeżeli on pisze, że Donald Tusk miałby być takim człowiekiem, to znaczy, że kompletnie nie ma pojęcia o Tusku, o tym, co on robił i co to jest za człowiek”.
- Niemcy krytykowali politykę zbliżenia ze Stanami Zjednoczonymi, która jest w interesie Polski i Europy prowadzoną przez PiS. „Spiegel” się z tego nabijał, nabijał się z Trumpa i ją krytykował. I teraz, kiedy zmieniła się sytuacja, oni przypominają sobie, że polski rząd miał dobre stosunki z USA. Tylko całkiem zapomnieli, że to był inny rząd, że to nie był Sikorski, że to nie był Donald Tusk
- powiedział prof. Musiał.
Podkreślił, że niemieccy dziennikarze „często nie rozumieją tego, że Polska jest de facto podzielona, że mamy Donalda Tuska i mamy też byłego premiera Morawieckiego czy prezesa Kaczyńskiego, którzy prowadzili i prowadzą całkiem inną politykę niż Tusk”.
- To, co robił Donald Tusk, to jest to samo, co robiła Angela Merkel czy Ursula von der Leyen. To była kopia, a nawet wzmocnienie tego wszystkiego w polskiej polityce. Ale to świadczy o tym, że ci ludzie zupełnie nie mają pojęcia o czym piszą. Oni po prostu Polski nie znają
- ocenił historyk.
Tusk stawiał na Berlin i na Moskwę
Zaprzeczył, żeby publikacja „Spiegla” mogła się wpisywać w próbę wypuszczenia Tuska na front normalizowania stosunków Unii Europejskiej z nową amerykańską administracją. - Osobą, która mogłaby być takim pośrednikiem, mógłby być prezydent Andrzej Duda czy premier Mateusz Morawiecki. Z całą pewnością nie Sikorski, Klich czy Tusk. To jest parodia – ocenił.
- A, że Polska teoretycznie mogłaby i może być takim elementem zależy od Polaków, od tego, kogo wybiorą. Jeżeli wybiorą Trzaskowskiego, to tego nie będzie. To musi być ta opcja, która rządziła wcześniej, a teraz jest w opozycji. Oni od zawsze stawiali na Waszyngton, a Donald Tusk stawiał na Berlin i na Moskwę
- przypomniał.
Dopytywany o polityczne nadzieje Niemców wobec Tuska, prof. Musiał stwierdził, że „liczą oni na to, że Tusk spacyfikuje Polskę i to wszystko”. - Spacyfikować to z ich punktu widzenia sprawić, żeby Polska nie przeszkadzała w niemieckiej polityce, obojętnie czy ona jest prokremlowska czy inna. Niemcom chodzi o to, żeby Polska nie stwarzała im kłopotów i nie utrudniała ich polityki gospodarczej i zagranicznej. I Donald Tusk jest gwarancją, że Polska będzie spacyfikowana - podsumował prof. Bogdan Musiał.
Źródło: niezalezna.pl, dw.com
