Premier Donald Tusk tylko w 2024 roku opuścił bez usprawiedliwienia blisko 700 głosowań w Sejmie. Dokładnie tyle, ile jego poprzednik, Mateusz Morawiecki, usprawiedliwił w ciągu czterech lat. „Dysproporcja na niekorzyść Donalda Tuska jest porażająca” - pisze autor zestawienia Radosław Karbowski.
Wraz z początkiem roku 2025, w sieci pojawiły się rozmaite podsumowania minionego 2024 roku. Ciekawie prezentuje się aktywność poselska dwóch premierów - obecnego Donalda Tuska oraz poprzedniego - Mateusza Morawieckiego.
Jak pisze Radosław Karbowski, „Donald Tusk jako poseł w 2024 roku opuścił 676 głosowań i nie usprawiedliwił tych nieobecności. Ta liczba stanowi 52,2% możliwych głosowań (1295)”.
Tusk łącznie opuścił 714, co oznacza, że usprawiedliwił nieobecność w trakcie 38 głosowań.
Statystyka wygląda lepiej w przypadku byłego szefa rządu. „W ciągu czterech lat* Morawiecki opuścił 267 głosowań i nie usprawiedliwił tych nieobecności. Ta liczba stanowi zaledwie 2,88% możliwych głosowań (9266)” - czytamy.
Donald Tusk jako poseł w 2024 roku opuścił 676 głosowań i nie usprawiedliwił tych nieobecności. Ta liczba stanowi 52,2% możliwych głosowań (1295).
— Radosław Karbowski (@RadekKar) January 2, 2025
Łącznie opuścił 714, co oznacza, że usprawiedliwił nieobecność w trakcie 38 głosowań.
Jak wiadomo, Donald Tusk jest premierem, więc… pic.twitter.com/U6MIzPxtN0