Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Lewica cudzym kosztem ociepla wizerunek Tuska. „Ministra” robi dobrą minę do złej gry

Donald Tusk wystąpił na wspólnej konferencji z minister rodziny Agnieszką Dziemianowicz-Bąk i z dumą ogłosił, że rząd wprowadza rentę wdowią. Pani minister płoniła się niczym pensjonarka, bo – jak zauważyła – „ponownie miała zaszczyt” wystąpić przed kamerami wspólnie ze swoim pryncypałem.

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk i Donald Tusk
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk i Donald Tusk
fot. Krystian Maj - KPRM

Teatrzyk miał przykryć oczywiście dość przykre dla rządzącej koalicji fakty – między PSL a Lewicą idzie na noże w sprawie aborcji. Co ważniejsze, pierwotny obywatelski projekt ustawy o rencie wdowiej oferował samotnym i starszym kobietom znacznie więcej.

Renta wdowia to wypłaty wdowie lub wdowcowi – uprawnionemu do emerytury lub renty – części świadczenia emerytalno-rentowego po zmarłym małżonku. Rząd oferuje seniorom znacznie mniej, niż obiecywano – renta wdowia ma wynieść trzykrotność najniższej emerytury, a nie trzykrotność średniej. Łączna kwota będzie o połowę niższa, niż wynikało z pierwotnych planów.

Donald Tusk mami ludzi w świetle kamer. A „ministra” z Lewicy robi jak zwykle dobrą minę do złej gry. Kosztem naprawdę potrzebujących.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

#Donald Tusk #renta wdowia

Krzysztof Wołodźko