Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie jest oburzone postepowaniem ministra sprawiedliwości, które zmierza do odwołania prezesów i wiceprezesów z większości sądów w okręgu SO w Warszawie. To „bezprecedensowe łamanie zasad praworządności i wpływanie na niezależność na władzy sądowniczej” – czytamy w uchwale KSO.
Minister sprawiedliwość, Adam Bodnar w 18 czerwca zainicjował pierwsze postępowanie o odwołanie prezesów i wiceprezesów warszawskich sądów. Jak czytamy w uchwale, wraz ze wszczęciem tej procedury zawieszono prezesów i wiceprezesów sądów. Zgodnie z żądaniem ministra sprawiedliwości decyzje te skierowano do zaopiniowania przez Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie, które jednogłośnie negatywnie zaopiniowało przesłane wnioski ministra Bodnara o odwołanie prezesów i wiceprezesów. KSO stwierdziło, że nie mają żadnego pokrycia w faktach i są jedynie twierdzeniami pozbawionymi jakichkolwiek dowodów.
Wydawało się, że opinia kolegium przyniosła efekt. 25 czerwca Ministerstwo Sprawiedliwości zawiadomiło, że odstępuje od zamiaru odwołania prezesów i wiceprezesów w okręgu warszawskim.
Jednak wczoraj Adam Bodnar zmienił zdanie i ponownie zawiadomił prezesów i wiceprezesów warszawskich sądów o zamiarze odwołania z pełnionych funkcji. Kolejny raz orzekł też o ich zawieszeniu w pełnieniu czynności.
Powołał się przy tym na te same okoliczności, które wcześniej negatywnie zaopiniowało Kolegium Sądu Okręgowego. Według KSO, minister Bodnar dąży w ten sposób do „realizacji celów politycznych w obszarze wymiaru sprawiedliwości za wszelką cenę”.
„To precedens wskazujący na dążenie władzy wykonawczej do powtarzania procedury odwołania prezesów sądów aż do zaspokojenia politycznych oczekiwań. W takim układzie gwarancje odrębności władzy sądowniczej od innych władz stają się fikcją. Postawa Ministra Sprawiedliwości nie licuje przy tym z powagą tego urzędu”
– Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie.
Czy pismo tego organu, w tym oświadczenie o odstąpieniu od zamiaru odwołania prezesów sądów – było wyrazem szczerych intencji, czy instrumentalnego traktowania prawa dla osiągnięcia celów? – pyta retorycznie KSO.
Według Kolegium, kolejny wniosek ministra sprawiedliwości o odwołanie prezesów i wiceprezesów sądów jest przejawem rażącego złamania fundamentalnych zasad praworządności.
„Przypomina to bardziej słusznie minione wzorce ustrojowe, w których różne postępowania były powtarzane aż do uzyskania rozstrzygnięcia spełniającego oczekiwania władzy politycznej”.