Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar odwołał sędziego Rafała Puchalskiego z funkcji prezesa Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie i jego wiceprezesa Józefa Pawłowskiego. Powodem było m.in. podpisanie przez nich list poparcia sędziów - kandydatów do KRS. - Korzystanie przez obywateli, w tym sędziów, z ich ustawowych uprawnień, nie jest przesłanką odwołania. MS po raz kolejny rażąco narusza prawo - piszą "Prawnicy dla Polski".
W poniedziałkowym komunikacie ministerstwo sprawiedliwości podało, że odwołanie rzeszowskich sędziów uzasadniono tym, że "obaj podpisywali listy poparcia sędziów, którzy ubiegali się o pracę w niekonstytucyjnej Krajowej Rady Sądownictwa".
"Kolejną przesłanką odwołania jest okoliczność, iż sędzia Rafał Puchalski uchwałami Sejmu z 6 marca 2018 roku i 15 maja 2022 roku dwukrotnie został wybrany na członka KRS, w sytuacji, gdy kadencja poprzedniej KRS została przerwana wbrew przepisom Konstytucji RP"
- poinformowało ministerstwo.
Resort wskazał również, że sędziowie Puchalski i Pawłowski uczestniczyli w procedurze konkursowej KRS "przy czym nastąpiło to w sytuacji, w której – co najmniej od 19 listopada 2019 roku wśród sędziów było powszechnie wiadomo, że KRS nie spełnia kryteriów niezależności od władzy wykonawczej i ustawodawczej".
Na decyzję zareagowało stowarzyszenie "Prawnicy dla Polski".
- Bodnar odwołuje prezesów SA Rzeszów, opierając się na pozaprawnych przesłankach! Korzystanie przez obywateli, w tym sędziów, z ich ustawowych uprawnień, nie jest przesłanką odwołania. MS po raz kolejny rażąco narusza prawo. Ten Bodnaryzm się nie przedawni
- napisano w mediach społecznościowych.