- Zapowiedzieliśmy to, że CBA będzie likwidowane. Oczywiście tak, powołamy nowego szefa służby. Służba została powołana ustawą i musi być rozwiązana również ustawą – powiedział Tomasz Siemoniak, minister-koordynator służb specjalnych.
Likwidacja Centralnego Biura Antykorupcyjnego od długiego czasu jest jednym z najważniejszych postulatów prezentowanych przez polityków Platformy Obywatelskiej. Zamiar ten został wyrażony również w umowie koalicyjnej, pod którą podpisali się członkowie partii wchodzących w skład obecnego rządu.
"Zlikwidowane zostanie Centralne Biuro Antykorupcyjne, a jego zasoby i kompetencje przekazane do innych służb m.in. do pionu zwalczania przestępstw korupcyjnych w CBŚP"
W ubiegłą środę Centrum Informacyjne Rządu poinformowało, że Donald Tusk "zwrócił się do Kolegium Służb Specjalnych, Sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych i Prezydenta o wyrażenie opinii na temat odwołania szefów Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Służby Kontrwywiadu Wojskowego i Służby Wywiadu Wojskowego". Kolegium, a wcześniej sejmowa komisji ds. służb pozytywnie zaopiniowała wnioski Tuska.
W czwartek Radio Zet poinformowało, że szef CBA, płk Andrzej Stróżny odmówił podpisania swojej dymisji i miał przekazać obecnemu ministrowi-koordynatorowi służb specjalnych, Tomaszowi Siemoniakowi, że "nie widzi podstaw do skrócenia kadencji", która trwa 4 lata i wygasa w maju 2024 r. - Odwołanie szefa CBA jest precyzyjnie opisane w Ustawie o CBA. Nie zachodzi żadna z przesłanek - wskazał Stanisław Żaryn. Mimo tego, Donald Tusk postanowił - poza prawem - skrócić kadencję Stróżnego.
Dzisiaj o sprawie w TVN24 mówił Tomasz Siemoniak, nowy minister-koordynator służb specjalnych. W jego przekonaniu, "premier widzi poważne przesłanki do odwołania też szefa CBA i opieramy się o ustawy".
- Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której podwładni premiera, a w takiej roli są ci szefowie służb, próbują w jakikolwiek sposób kontestować jego decyzje - ocenił Siemoniak.
Minister raz jeszcze wyraźnie wyartykułował postulat likwidacji CBA.
- Zapowiedzieliśmy to, że CBA będzie likwidowane. Oczywiście tak, powołamy nowego szefa służby. Służba została powołana ustawą i musi być rozwiązana również ustawą
Dodał, że "jest to wola wszystkich partii koalicyjnych". - Nowe kierownictwo z pewnością będzie miało tutaj pole manewru co do tego, w jaki sposób w najbliższych tygodniach, miesiącach, aż do czasu podpisania ustawy, wejścia jej w życie, ta służba ma działać - zapowiedział.