Nie chciał w Polsce bazy USA ani terytorialsów. Został szefem... senackiej komisji obrony
Gen. Mirosław Różański, który wykazywał m.in., że projekt powołania WOT "ma wiele wad i systemowo jest skazany na niepowodzenie", oraz twierdził, że utworzenie stałej bazy USA w Polsce "potęguje zagrożenie naszego bezpieczeństwa", został szefem senackiej komisji obrony.
Na dzisiejszym posiedzeniu Senat wybrał przewodniczących 19 komisji stałych. Kandydatów rekomendowały na pierwszych posiedzeniach poszczególne komisje. Szefem jednej z nich - komisji obrony - został gen. Mirosław Różański, który twierdził:
"Utworzenie stałej bazy USA w Polsce przywołując porozumienia NATO-Rosja z Paryża (1997) w aspekcie przełamania jego zapisów, w moim przekonaniu zwolni Rosję z przestrzegania przedmiotowego dokumentu, a to już potęguje zagrożenie naszego bezpieczeństwa".
Doradca Polski 2050 w ostatnim czasie sugerował też, że część kontraktów na zakupy zbrojeniowe trzeba będzie poddać weryfikacji, a nawet odrzucić, jeśli opozycja przejmie władzę w Polsce.
Jak określał projekt powołania WOT gen. Rożański? Mówił, że "ma wiele wad i systemowo jest skazany na niepowodzenie",
Zostałem wybranym przewodniczącym Senackiej Komisji Obrony Narodowej pic.twitter.com/zxgBnKntOa
— Mirosław Różański (@MirekRozanski) November 29, 2023
Senatorowie "paktu senackiego" objęli przewodnictwo w 15 komisjach (z czego KO w 8, Trzecia Droga w 3, Lewica w 2 i Koło Senackie Niezależni i Samorządni w 2), senatorowie Prawa i Sprawiedliwości - w 5.
Źródło: niezalezna.pl
