Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Picie alkoholu w ciąży to poważny błąd. Neonatolog ostrzega: Jest bardziej szkodliwy niż heroina

Choć alkohol cieszy się większym społecznym przyzwoleniem niż narkotyki, badania wskazują, że ma znacznie poważniejsze skutki dla rozwijającego się płodu niż marihuana, kokaina czy nawet heroina. Nowe światło na szkodliwość spożywania alkoholu w trakcie ciąży rzuca dr n. med. Ewa Głuszczak-Idziakowska, pediatra i neonatolog z Kliniki Neonatologii i Chorób Rzadkich Dziecięcego Szpitala Klinicznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Kobieta w ciąży
Kobieta w ciąży
Andre Furtado - pexels.com
  • Alkohol jest bardziej szkodliwy dla płodu niż marihuana, kokaina czy heroina.
  • Alkohol może powodować wady wrodzone, zaburzenia rozwoju ośrodkowego układu nerwowego, a także problemy z zachowaniem i uczeniem się u dziecka.
  • Statystyki wykazują, że najczęściej alkohol w ciąży piją kobiety z wyższym wykształceniem, które żyją w dużych miastach.

W rozmowie z Polską Agencją Prasową dr Głuszczak-Idziakowska przedstawia dramatyczny obraz wpływu alkoholu na procesy rozwojowe płodu. Wyjaśnia, że alkohol działa szkodliwie we wszystkich fazach rozwoju dziecka, szczególnie groźny w pierwszych ośmiu tygodniach ciąży, kiedy to może prowadzić do poważnych wad wrodzonych, zagrażających życiu, takich jak wady serca, płuc, nerek czy ośrodkowego układu nerwowego.

Alkohol, mimo że jest większe przyzwolenie społeczne na jego spożywanie, niż narkotyków, wywołuje więcej szkód, niż marihuana, kokaina czy heroina. Jednak to wcale nie znaczy, że narkotyki są bezpieczne i nie powodują konsekwencji ciągnących się potem przez całe życie dziecka. Natomiast, rzeczywiście, alkohol działa bardziej dramatycznie, z jeszcze gorszymi konsekwencjami na całe życie. Alkohol działa szkodliwie na wszystkich etapach rozwoju płodu. Czasami trudno jest nam powiązać picie alkoholu przez kobietę ciężarną z objawami, jakie pojawiają się bezpośrednio po urodzeniu dziecka, dlatego, że nie zawsze dają się one łatwo i jasno przełożyć na ilość i jakość alkoholu wypijanego przez matkę. Istotny jest okres ciąży, kiedy kobieta pije i geny, czyli wrażliwość osobnicza – jedne organizmy są bardziej odporne na uszkodzenia genowe, inne mniej. Dlatego też nie znamy dawki alkoholu, która byłaby bezpieczna dla płodu; każda może wywołać jego uszkodzenie.

– mówi dr Ewa Głuszczak-Idziakowska.

Groźne skutki uboczne picia w ciąży 

Zaskakującym wnioskiem z przeprowadzonych badań jest fakt, że alkohol, będący legalnym psychoaktywnym środkiem, wywołuje więcej szkód niż narkotyki, co powinno zwrócić uwagę społeczeństwa na konieczność bardziej świadomego podejścia do spożywania alkoholu, zwłaszcza przez kobiety w ciąży.

Alkohol zaburza między innymi ekspresję genów już na samym początku, a geny odpowiadają za tworzenie się różnych organów, w tym także tego najważniejszego – mózgu. Alkohol wpływa również na rozwój ośrodkowego układu nerwowego – na mielinizację, na dojrzewanie – na każdym etapie ciąży. Najgorszy jest pierwszy etap, który odpowiada za tworzenie się wad wrodzonych, mam na myśli okres od pierwszego do ósmego tygodnia ciąży. Jeśli na tym etapie kobieta spożywa alkohol, u płodu mogą wystąpić wady zagrażające życiu: serca, płuc, nerek, ośrodkowego układu nerwowego, kręgosłupa. Jeżeli chodzi o wady serca, to mogą być one od prostych, takich jak otwór w przegrodzie międzykomorowej czy w przegrodzie przedsionkowej - ciężkość tej wady zależy od wielkości ubytku, natomiast nie rzadko zdarzają się wady złożone, które zagrażają życiu bezpośrednio po urodzeniu i wymagają w pierwszych dniach życia zabiegów kardiochirurgicznych: np. przełożenie wielkich pni tętniczych, wspólny kanał przedsionkowo-komorowy czy tetralogia Fallota.

– wyjaśnia specjalistka..

Ciąża rozpoznana zbyt późno?


Dr Głuszczak-Idziakowska zwraca również uwagę na porblem późnego rozpoznania ciąży, gdzie wiele kobiet dowiaduje się o swoim stanie dopiero po 12 tygodniach. Specjalistka podkreśla, że natychmiastowe zaprzestanie spożywania alkoholu po odkryciu ciąży może zmniejszyć ryzyko uszkodzeń płodu, jednakże istnieje nadal duże niebezpieczeństwo, zwłaszcza jeśli kobieta kontynuowała picie w pierwszym trymestrze.

Mózg dziecka rozwija się przez całą ciążę, aż do narodzin, więc jeśli przestanie być zatruwany, to jest szansa, że uszkodzenia będą mniejsze. Ogromne znaczenie ma tutaj również stan odżywienia matki, wyposażenie genetyczne i tzw. styl picia, nie tylko sam alkohol. Badania potwierdzają, że ryzyko urodzenia chorego dziecka jest zdecydowanie większe, jeżeli matka pije alkohol przez całą ciążę. Należy pamiętać również, że każdy tydzień picia alkoholu we wczesnej ciąży zwiększa ryzyko poronienia, a alkohol wypity w trzecim trymestrze może spowodować przedwczesny poród.

– mówi dr Głuszczak-Idziakowska.

Dziecko w fazie płodowej słabiej metabolizuje alkohol

Warto szczególnie podkreślić, że nawet, jeśli w danym momencie poziom alkoholu we krwi matki jest zerowy - a wcześniej spożywała ona alkohol - nie oznacza wcale, że taki sam jest u noworodka - wody płodowe stanowią rezerwuar alkoholu, więc o wiele dłużej pod jego wpływem jest płód, niż kobieta ciężarna, zwłaszcza, że wątroba płodu o około 50 proc. słabiej metabolizuje alkohol, niż człowiek dorosły.

Poza tym płód wydala etanol tak, jak człowiek dorosły, a więc z moczem i, częściowo, z oddychaniem – wykonuje ruchy oddechowe już od 12 tygodnia ciąży, przygotowując się niejako do oddychania. A im bliżej rozwiązania, tym te ruchy oddechowe są częstsze. Płód wykonuje ruchy oddechowe, ale drzewo oskrzelowe ma wypełnione płynem owodniowym, w związku z czym wydala ten etanol prosto do wód płodowych, tak samo jak mocz. Kiedy oddycha, wciąga te wody z alkoholem powtórnie do organizmu.

– tłumaczy neonatolog z Kliniki Neonatologii i Chorób Rzadkich Dziecięcego Szpitala Klinicznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Zespół odstawienny u dzieci

Objawy zespołu odstawiennego to m.in. nadwrażliwość na światło, na dźwięk, dotyk. 

To są dzieci, które z powodu drżeń, nieprawidłowego ssania i połykania nie są w stanie przyjmować pokarmu z piersi matki, jak zdrowe noworodki. Są też bardzo rozdrażnione, płaczliwe, a matki nie są w stanie ich uspokoić, co już na samym początku zaburza prawidłową relację dziecko-matka i jeszcze zwiększa stan niepokoju i nadpobudliwości u dziecka. W matkach rodzi się frustracja, że nie potrafią nakarmić i uspokoić swojej córeczki czy synka. Te dzieci są bardzo trudnymi pacjentami, gdyż wymagają niesamowitego spokoju przy pielęgnacji i odpowiedniego karmienia. Poza tym bardzo często mają luźne stolce i odparzenia wokół odbytu, co dodatkowo sprawia im ból i powoduje poczucie dyskomfortu.

– mówi specjalistka w rozmowie z Mirą Suchodolską z PAP.

 



Źródło: Niezalezna.pl, PAP

#kobieta w ciąży #ryzyko uszkodzeń płodu # #picie w ciąży

MaŁu