Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie
Lista miejsc »
Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska
W większości skontrolowanych polskich szkół profilaktyka narkotykowa ogranicza się do zdawkowego poruszania tematu przez nieprzygotowanych do tego nauczycieli – wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli, który dziś będzie rozpatrywany przez sejmową podkomisję ds. młodzieży. Dane przerażają i ukazują rzeczywistość zupełnie inną od tej przedstawianej przez rządową propagandę - pisze "Gazeta Polska Codziennie".
„Krajowe programy przeciwdziałania narkomanii w wypadku szkół są zbyt ogólnikowe i sformułowane w sposób, który nie pozwala na ocenę stopnia ich wykonania i skuteczności” – wynika z raportu NIK, który dopiero dziś trafia pod obrady podkomisji.
Dane zebrane przez kontrolerów są zatrważające. Z 11,5 tys. ankiet wynika, że aż ponad 31 proc. uczniów było świadkami zażywania narkotyków na terenie szkoły lub słyszało o tym z wiarygodnego źródła. Aż 17 proc. było świadkami sprzedaży narkotyków na terenie szkoły lub o tym słyszało. Ponad 28 proc. ankietowanych nauczycieli przyznaje z kolei, że w ich szkołach istnieje problem zażywania narkotyków przez uczniów. Co więcej, tylko w czasie objętym kontrolą w prawie jednej trzeciej szkół wystąpiły incydenty związane z narkotykami, przy których konieczne było wezwanie rodziców oraz policji – dowiadujemy się z wniosków pokontrolnych.
– Ten raport ukazuje skalę zjawiska i jest przerażający – powiedział „Codziennej” Marek Łatas z sejmowej podkomisji ds. młodzieży, która dziś wysłucha informacji prezesa NIK na ten temat. – Pieniądze są wykorzystywane nieefektywnie, a problem istnieje i nie można mówić, że go nie ma – dodał poseł PiS, który sam przez wiele lat był dyrektorem szkoły.
Więcej w "Gazecie Polskiej Codziennie".
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
„Krajowe programy przeciwdziałania narkomanii w wypadku szkół są zbyt ogólnikowe i sformułowane w sposób, który nie pozwala na ocenę stopnia ich wykonania i skuteczności” – wynika z raportu NIK, który dopiero dziś trafia pod obrady podkomisji.
Dane zebrane przez kontrolerów są zatrważające. Z 11,5 tys. ankiet wynika, że aż ponad 31 proc. uczniów było świadkami zażywania narkotyków na terenie szkoły lub słyszało o tym z wiarygodnego źródła. Aż 17 proc. było świadkami sprzedaży narkotyków na terenie szkoły lub o tym słyszało. Ponad 28 proc. ankietowanych nauczycieli przyznaje z kolei, że w ich szkołach istnieje problem zażywania narkotyków przez uczniów. Co więcej, tylko w czasie objętym kontrolą w prawie jednej trzeciej szkół wystąpiły incydenty związane z narkotykami, przy których konieczne było wezwanie rodziców oraz policji – dowiadujemy się z wniosków pokontrolnych.
– Ten raport ukazuje skalę zjawiska i jest przerażający – powiedział „Codziennej” Marek Łatas z sejmowej podkomisji ds. młodzieży, która dziś wysłucha informacji prezesa NIK na ten temat. – Pieniądze są wykorzystywane nieefektywnie, a problem istnieje i nie można mówić, że go nie ma – dodał poseł PiS, który sam przez wiele lat był dyrektorem szkoły.
Więcej w "Gazecie Polskiej Codziennie".
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Zobacz więcej
Niezależna TOP
