- Dzięki zwalczeniu mafii vatowskich przez Centralne Biuro Antykorupcyjne w budżecie państwa udało się zaoszczędzić dziesiątki miliardów złotych - podkreśla poseł PiS Kacper Płażyński. Odniósł się w ten sposób do planów opozycji dotyczących likwidacji formacji. Zaznaczył, że funkcjonariusze CBA, to nie "policja polityczna", ponieważ zajmowała się sprawami związanymi z przedstawicielami PiS oraz opozycji. Przypomniał też o głośniej sprawie byłego ministra transportu.
- Chciałbym, żeby CBA zostało, bo wbrew temu, co mówi opozycja, to nie jest policja polityczna. Prowadziła ona również postępowania przeciwko politykom Prawa i Sprawiedliwości, co robiła skutecznie. Prowadziła też postępowania przeciwko byłym politykom z dzisiejszej opozycji – ocenił w rozmowie z poseł PiS Kacper Płażyński.
Jak dodał, "bardzo dobrze, bo wiemy, kim był Sławomir Nowak. Nie mam wątpliwości, że CBA powinno zostać. To formacja, która wielu zalazła za skórę".
Płażyński zaznaczył, że dzięki działaniu temu, że CBA rozprawiło się z mafiami vatowskimi, w budżecie państwa udało się zaoszczędzić dziesiątki miliardów złotych. - To są astronomiczne dochody dla Skarbu Państwa - dodał.
Likwidacji CBA chcą politycy Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy - formacji, które mogą utworzyć przyszły rząd. Przypomnijmy, że zaraz ogłoszeniu wyników wyborów na wspomnianą formację został przypuszczony atak, zarówno przez opozycję, jak i sprzyjające im media. Szef MSWiA Mariusz Kamiński zapowiedział, że sprawa została zgłoszona do prokuratury.
Warto dodać, że na temat zawalczeniu działań mafii vatowskich w Polsce wielokrotnie wypowiadał się premier Mateusz Morawiecki. Szef polskiego rządu podkreślał, że dzięki ukróceniu nielegalnych procederów, w budżecie państwa pojawiły się pieniądze na filarowe programy Prawa i Sprawiedliwości.