Szczątki ponad 40 osób odnaleziono w trakcie badań na Górkach Czechowskich w latach 2020-2023 - poinformował w poniedziałek w Lublinie prezes IPN Karol Nawrocki. Zapowiedziano też kontynuację dalszych badań w tym miejscu.
Prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki uczestniczył w poniedziałek w konferencji popularnonaukowej poświęconej podsumowaniu prac poszukiwawczych latach 2020-2023 na Górkach Czechowskich w Lublinie. Działania te prowadzone były w ramach śledztwa Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu (OKŚZpNP) w Lublinie. Ich celem była weryfikacja miejsc, w których mogły znajdować się masowe groby ofiar egzekucji z okresu II wojny światowej.
Prezes IPN przypomniał, że po 1939 roku w trakcie napaści niemieckiej, a następnie sowieckiej na Polskę, teren Górek Czechowskich stał się miejscem kaźni Polaków. „To ponad wszelką wątpliwość wiemy już dzisiaj, że w latach 1940-1942 na tym rozległym terenie doszło do przynajmniej 6 egzekucji, w wyniku których śmierć ponieśli przedstawiciele państwa polskiego” – mówił Nawrocki.
Zwrócił uwagę, że Instytut Pamięci Narodowej w latach 2020-2023 przeprowadził pierwsze na tę skalę po 1945 r. badania archeologiczne i ekshumacyjne, które składały się z pięciu etapów. „W trzecim, czwartym i piątym etapie nasi specjaliści odnaleźli szczątki ponad 40 osób” – przekazał.
Podkreślił, że przy szczątkach odnaleziono przy nich symbole Wojska Polskiego i inne symbole patriotyczne, które wskazują, że wśród tych osób byli żołnierze Wojska Polskiego albo osoby związane z państwem polskim „do tego stopnia, że gotowe były używać emblematów odnoszących się także do naszej ojczyzny”.
Nawrocki wskazał, że m.in. ze wspomnień czy zapisów historyków wynika, że Górki Czechowskie stały się również po roku 1945 roku miejscem, w którym mordowano Polaków już „w obliczu kolejnego zniewolenia Polaków, a więc w imieniu systemu komunistycznego”.
„Wszelkie te fakty wskazują, że w sposób naturalny Instytut Pamięci Narodowej obejmuje troską to miejsce, wypełniając swoje ustawowe zadania. Znając kontekst - poza historycznym, a więc kontekst społeczny, ekologiczny i wszystkie inne konteksty, które wokół Górek Czechowskich pojawiają się w Lublinie – przyjechałem po to, aby zapewnić, że Instytut Pamięci Narodowej upomina się o wszystkich tych, którzy stracili życie, wszystkich tych Polaków, którzy stracili życie w obliczu dwóch systemów totalitarnych, w imieniu tych, którzy nie mogą już przemawiać, bo odeszli z tego świata”
– mówił prezes IPN.
„Chcę wszystkich państwa zapewnić, że dla nas najważniejsza jest historyczna - ustalana przez naszych historyków, prokuratorów, archeologów i specjalistów – prawda” – podkreślił Nawrocki.
Odnosząc się do dotychczasowych badań wiceprezes IPN Krzysztof Szwagrzyk zadeklarował podczas konferencji w Lublinie, że „ta praca nie kończy się dzisiaj, nie skończy się na tej konferencji, ona będzie trwać dopóki odnajdziemy wszystkich”.
„Będziemy kontynuować nasze prace na Górkach Czechowskich. Będziemy starali się kontynuować je w kierunku południowym, zaraz w sąsiedztwie miejsc eksplorowanych w latach 2020-2023”
– sprecyzował naczelnik Oddziałowego Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN w Lublinie Artur Piekarz.