Rzecznik rządu kontra reporter TVN24. Absolutny nokaut w dyskusji o podatkach [WIDEO]
Dziś podczas konferencji prasowej rzecznik rządu, Piotr Müller, wszedł w dyskusję o podatkach z redaktorem stacji TVN24. Trzeba przyznać, że gdyby był to ring bokserski, sędziowie bezapelacyjnie ogłosiliby nokaut.
W trakcie konferencji Müller zapytał "z ciekawości" pytającego reportera TVN24 o to, czy zapłacił "niższe podatki czy wyższe za zeszły rok".
- Ja zapłaciłem niższe… - odpowiedział dziennikarz.
- Ooo! No świetnie! - odparł rzecznik.
- Tak samo byłoby bez tych zmian... - kontynuował reporter TVN-u
- Pan by zapłacił te same podatki w roku 2022 jak w roku 2015?
- Musiałbym policzyć...
- Proponuję panie redaktorze policzyć, pan wróci na konferencję, trudniej będzie zadawać panu takie pytanie, bo się okaże, że pan płaci niższe podatki
O tym informujemy w kampanii społecznej, ponieważ znacząca różnica w systemie podatkowym pojawiła się właśnie w roku 2022. To znaczy, że najpierw podwyższono kwotę wolną od podatku do 30 tys. złotych, to jest kwota wolna za czasów Donalda Tuska, taka niziutka, widać, Donald Tusk chciałby mieć wyższą, ale zgłasza te propozycje najczęściej gdy nie jest premierem, bo gdy jest premierem takich propozycji nie zgłasza Ta kwota z tej niziutkiej, to jest kwota podwyższona za naszych rzadów do 30 tys. I dlatego panie redaktorze, robimy kampanię o niższych podatkach. Potem obniżyliśmy jeszcze podatki z 18 do 17 proc., a potem do 12 proc. Jeśli pan uważa, że to są wyższe podatki... - mówił rzecznik rządu.
- Nic takiego nie powiedziałem, powiedziałem o składce zdrowotnej, której nie można odliczyć...
- To efektywny klin podatkowy. Idziemy dalej z kwestią dyskusji o podatkach. Klin jest wyższy czy niższy? Niższy, czyli krótko mówiąc, polskie rodziny, rodzina 2+2 płaci niższe podatki razem ze składkami niż wcześniej. To jest po prostu prawda, nie wiem, jak kalkulator funkcjonuje u pana w redakcji, ale proponuję zrobić to na przykładzie 2+2 i wtedy wyjdzie ten rezultat i on jest taki, że rodziny płacą niższe podatki.
HIT! Szybka lekcja ekonomii Rzecznika @PiotrMuller dla redakcji TVN24.
— Fan Premiera (@FanPremiera) May 22, 2023
- Panie Redaktorze, a zapłacił Pan niższe podatki czy wyższe za zeszły rok?
- Ja zapłaciłem niższe…
- Ooo! No świetnie!
KONIECZNIE TO ZOBACZ! pic.twitter.com/w76MCGHMxl
Wczoraj, podczas cotygodniowego podcastu, premier Mateusz Morawiecki wskazywał na najczęstsze mity, którymi posługuje się opozycja i sprzyjające jej media.
- Mit szósty to to, że niby podnosimy podatki, a Polacy biednieją. Pewnie nie muszą państwo daleko sięgać pamięcią, by przypomnieć głosy polityków opozycji o tym, jak rząd rzekomo łupi Polaków. Zdaje się im, że sztukę manipulacji opanowali do perfekcji, tymczasem to tanie sztuczki, żeby nie powiedzieć bezczelne kłamstwa. A jakie są fakty? Krótka piłka - obniżyliśmy wszystkie główne podatki na czele z tym, który najbardziej interesuje społeczeństwo - PIT do rekordowych 12 proc., podnieśliśmy próg podatkowy do 120 tys. złotych i wprowadziliśmy powszechna kwotę wolną od podatku na poziomie 30 tys. złotych. Do tego koszty uzyskania przychodów podnieśliśmy do 3000 zł, co także oznacza obniżkę podatków. Wprowadziliśmy zerowy PIT dla osób do 26 roku życia. Rodziny z czwórką dzieci otrzymały dodatkową kwotę wolną w wysokości ponad 85,5 tys. dl każdego z rodziców. Jest też ulga dla pracujących seniorów, lekko licząc, dzięki tym zmianom, w kieszeniach obywateli zostaje powyżej 46 mld złotych. Duża część z państwa odczuwa, lub odczuje to bezpośrednio na swoich kontach. Szacujemy, że w tym roku kilkanaście milionów podatników otrzyma na konta ponad 20 mld złotych. To najwyższa suma zwrotów w historii. Rok temu było to ok. 10 mld zł. Przyczyniliśmy się do tego, że Polacy zarabiają netto o wiele lepiej, szczególnie ci, którzy zarabiali najmniej. Podnieśliśmy płace minimalne do poziomu prawie dwa razy wyższego niż była za poprzedniej władzy, a średnie wynagrodzenie wzrosło o ponad 2500 zł. Nic dziwnego, że coraz więcej Polaków wraca z emigracji, praca w Polsce wreszcie zaczęła się opłacać. I to pomimo ruskiej inflacji. Wcześniej realnie obniżyliśmy VAT, obejmując najniższymi stawkami VAT większość podstawowych produktów. Wcześniej obniżyliśmy podatki przedsiębiorcom - warto tu wspomnieć IP Box czy estoński CIT, obniżkę CIT dla MŚP z 19 proc. na 9 proc.
– wyliczał Morawiecki.
Źródło: niezalezna.pl
