Ty kiedyś uratowałeś nas, a teraz my przypomnimy światu, jak wielkim autorytetem jesteś, Ojcze Święty! Już w niedzielę 2 kwietnia do Warszawy, Krakowa i Szczecina zjadą tysiące osób z całej Polski i z zagranicy, aby wziąć udział w marszach papieskich. Najliczniejszy pochód zaplanowany jest w Warszawie. Wydarzenia są apolityczne, zaproszeni są na nie wszyscy, dla których postać Jana Pawła II jest ważna. Z całego kraju organizowane są też specjalne transporty, aby każdy bez przeszkód mógł uczcić dorobek wielkiego papieża Polaka.
Niemal każdy z nas pamięta, co robił i gdzie był wieczorem 2 kwietnia 2005 r., gdy do Polski dotarła smutna wiadomość o śmierci Jana Pawła II. Świat wówczas zamarł. Mimo późnej pory ludzie w całym kraju gromadzili się pod pomnikami naszego wielkiego rodaka, aby zapalić znicz i wspólnie się pomodlić. Przerywane były mecze piłki nożnej, a także różnego rodzaju zabawy. Podobne obrazki docierały z całego świata.
Przez lata dorobek i dziedzictwo Jana Pawła II były niepodważalne, jednak w ostatnich tygodniach wątpliwi „eksperci” mediów lewicowo-liberalnych postanowili przeprowadzić zmasowany atak na autorytet papieża Polaka. Na to jednak nie ma zgody. Aby przypomnieć, jak wiele zawdzięczamy Janowi Pawłowi II, już 2 kwietnia w Warszawie, Krakowie i Szczecinie zorganizowane zostaną wielkie marsze papieskie.
Warszawski Marsz Papieski wyruszy o godz. 11 z ronda Dmowskiego, jednak na miejsce warto przybyć kilkadziesiąt minut wcześniej, gdyż zaplanowano sporo pobocznych inicjatyw. – Marsz zaczynamy o godz. 11, ale już od godz. 10 przy rondzie Dmowskiego w Warszawie będzie część, można powiedzieć, artystyczna. Będziemy śpiewali, opowiadali o naukach św. Jana Pawła II, pomodlimy się też wspólnie. Przedstawiciele świata kultury przypomną ważne wystąpienia papieża Polaka – mówi „Codziennej” Barbara Konarska, jedna z organizatorek wydarzenia.
Podczas pochodu będzie można usłyszeć ulubione utwory Jana Pawła II, w tym słynną „Barkę”, w wykonaniu kapel folkowych, które zadeklarowały swój przyjazd. Zaplanowanych jest też kilka przystanków, gdzie delegacje złożą kwiaty, m.in. pod pomnikiem kard. Stefana Wyszyńskiego. Co więcej, znani aktorzy i aktorki przeczytają wybrane fragmenty z nauczań papieża Polaka. – Marsz dojdzie aż do katedry archidiecezjalnej przy Świętojańskiej 8, gdzie o 12.30 rozpocznie się msza św. To będzie przeogromne wspólnotowe nabożeństwo. Dla tych, którzy nie zmieszczą się w świątyni, ustawione zostaną telebimy na zewnątrz. Podczas mszy będzie też można objąć duchową adopcją nienarodzone dziecko. To jest owoc dziedzictwa Jana Pawła II – mówi nam Barbara Konarska.
Według organizatorów na warszawski Marsz Papieski przybyć może nawet kilkadziesiąt tysięcy osób.
Z kolei marsz krakowski planuje odtworzyć trasę Białego Marszu, który po zamachu na Ojca Świętego w 1981 r. zgromadził na krakowskich Błoniach kilkaset tysięcy ludzi. Ten pochód rozpocznie się o godz. 13.30.
Marsz szczeciński rozpocznie się mszą św. w sanktuarium Najświętszego Serca Pana Jezusa o godz. 15. Następnie ok. godz. 16.30 pochód wyruszy z pl. Zwycięstwa na Jasne Błonia.
Jak już wspomnieliśmy, największy marsz zaplanowany jest w Warszawie, a udział w nim deklarują osoby z całej Polski. Organizowane są specjalne przejazdy do stolicy, a zajmują się tym parafie, kluby „Gazety Polskiej”, a także środowisko Solidarności. Każdego, kto chciałby uczestniczyć w pochodzie 2 kwietnia, a nie ma jak dostać się do Warszawy, Krakowa lub Szczecina, zachęcamy do kontaktu z lokalnymi klubami „GP”, członkami wspólnot katolickich, a także przedstawicielami „S”. – To jest przełomowy moment w historii Polski. Jeśli teraz ulegniemy tym ludziom, którzy atakują Jana Pawła II, trudno nam będzie odbudować nasz i jego wizerunek. Stańmy w obronie polskich wartości. To naprawdę bardzo ważna chwila – mówi „Codziennej” Ryszard Kapuściński, prezes klubów „GP”.
Z nieoficjalnych informacji wynika również, że być może 2 kwietnia na trasach do miast, gdzie organizowane są marsze papieskie, będą obowiązywały specjalne zniżki w komunikacji zbiorowej. W Warszawie natomiast organizatorzy pochodu wystąpili do przedstawicieli władz miasta o darmowy transport publiczny w dniu marszu. Odpowiedzi w tej sprawie jeszcze nie ma.
Udział w inicjatywach w obronie dobrego imienia Jana Pawła II zapowiedziało wiele środowisk – kibice, górale, artyści, dziennikarze, politycy, społecznicy i wiele, wiele innych.
Przedstawiciele tych społeczności opowiedzieli „Codziennej”, dlaczego warto uczestniczyć w marszach zaplanowanych na 2 kwietnia. – Jan Paweł II był wielkim Polakiem, któremu naród i cały świat zawdzięczają ogrom dobra. Ja będę uczestniczył w marszu warszawskim i wszystkich państwa serdecznie do tego zapraszam. To, co teraz obserwujemy, nie jest uderzeniem tylko w naszego świętego, ale w cały Kościół, czyli w nas wszystkich. Musimy się temu przeciwstawić – mówi nam Marcin Kwaśny, aktor znany z takich filmów, jak „Wyszyński – zemsta czy przebaczenie”, „Wyklęty”, „Kamerdyner” czy „Dywizjon 303. Historia prawdziwa”.
Zaproszenie wystosowali także znani dziennikarze. – Warto bronić dziedzictwa świętego, który był jednym z największych Polaków w historii. Pokolenie ludzi żyjących dzisiaj zawdzięcza Janowi Pawłowi II fundamentalną wolność w tym porządku ziemskim. Papież wezwał Ducha Świętego, aby odnowił oblicze tej ziemi, i to się stało. Podziękujmy mu za to – mówi „Codziennej” Michał Rachoń.
Z kolei Tadeusz Płużański podkreśla, że przyszedł czas, kiedy to my musimy ochronić papieża Polaka. – To wybitny kapłan i wybitny Polak. Powinniśmy się nim cieszyć i szczycić na całym świecie, szczególnie w obecnej sytuacji, gdy znajdują się osoby, które jego autorytet chcą podważyć. Musimy pamiętać, że papież kiedyś nas uratował przed czerwoną zarazą, a teraz my musimy spłacić ten dług i ochronić jego dorobek. Musimy bronić Jana Pawła II przed ludźmi, którzy go atakują. Serdecznie zapraszam na marsze, które organizowane są 2 kwietnia – powiedział Tadeusz Płużański.
Do wzięcia udziału w Marszu Papieskim zachęcają także Marek Jakubiak i Marian Kowalski, gospodarze programu „Reasumując. Jakubiak Kowalski”. – Na ten marsz należy pójść nie tylko dlatego, że wypada, ale ten marsz jest swojego rodzaju deklaracją polskości. Ta oddolna inicjatywa jest pokazaniem, że wartości oparte na wierze, Bogu, honorze są dla nas najistotniejszym elementem życia. Na ten marsz nie wolno nie pójść. Powiedzmy światu, jak wielką postacią jest Jan Paweł II – mówi Marek Jakubiak.
– Trwa zamach na pamięć i honor największego Polaka, jakiego mogliśmy znać. Próbuje się zohydzić postać, która odrodziła w Polakach poczucie wspólnoty wobec wartości podstawowych. W czasach, kiedy Karol Wojtyła został papieżem, nie było jeszcze Solidarności i nie było nadziei na obalenie komunizmu i upadek Związku Sowieckiego. Ktoś, kto o tym mówił, uznawany był za fantastę. Wielu ludzi dziś z młodego pokolenia nie zdaje sobie sprawy z tego, ile zawdzięczamy papieżowi Polakowi. Stańmy w obronie fundamentalnych wartości, których symbolem był Jan Paweł II – podkreśla Marian Kowalski.