Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Zborowski broni Stuhra. "Był jest i będzie autorytetem". Mówi też o... LINCZU

- Jerzy jest autorytetem, był autorytetem i będzie autorytetem. To świadczy tylko o tym, że jest człowiekiem, który popełnia błędy - tak do "wyczynu" 75-letniego aktora, który jadąc pod wpływem alkoholu potrącił motocyklistę odniósł się Wiktor Zborowski.

Wiktor Zborowski, Jerzy Stuhr
Wiktor Zborowski, Jerzy Stuhr
By Sławek Skonieczny - Flickr, CC BY-SA 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=7378072, By Grzegorz Gołębiowski - Own work, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=65920774

Jerzy Stuhr doprowadził do wypadku w poniedziałek w al. Mickiewicza w Krakowie. Według nieoficjalnych informacji miał 0,7 promila alkoholu w organizmie. Uderzył autem motocyklistę. Stuhrowi zatrzymano prawo jazdy. Odpowie za kierowanie autem w stanie nietrzeźwości. 

Swoją opinię na temat zachowania kolegi "po fachu" wygłosił w wywiadzie dla portalu pudelek.pl Wiktor Zborowski, znany ze wspierania KOD i oburzania się na "łamanie praworządności i zasad państwa prawa przez PiS" w sieci. 

Mężczyzna odnosząc się do zachowania Stuhra powiedział, że "Jerzy jest autorytetem, był autorytetem i będzie autorytetem" oraz że "to świadczy tylko o tym, że jest człowiekiem, który popełnia błędy".

"Każdy popełnia błędy, każdy się musi potem jakoś odnaleźć. Wiadomo, popełnił błąd, stało się, źle się stało i tyle"

- tłumaczył kolegę Zborowski. 

Dalej jest jeszcze ciekawiej. Na uwagę prowadzącego rozmowę, że Stuhr "powinien być traktowany tak jak każdy inny człowiek, który wsiądzie za kółko po alkoholu", Zborowski odparł: "Ale nie jest tak traktowany".

"Ponieważ jest po nazwisku w każdej telewizji wymieniany, podczas gdy w innych przypadkach nikt by na to nie zwrócił uwagi. A to, że on jest osobą publiczną, bardzo znaną... dlatego to jest jego błąd"

- narzekał. 

Pytany, czy powinno się piętnować takie zachowania, odparł, że "powinno się, i się piętnuje, co zresztą widać we wszystkich możliwych telewizjach i portalach".

"A już w portalach społecznościowych to wręcz do linczu dochodzi. Ale tak to jest"

- podsumował Zborowski. 

 



Źródło: pudelek.pl, PAP, niezalezna.pl

Mateusz Mol