Ojciec Zborowskiego w latach stalinowskich organizował Prokuraturę Generalną
„Jestem gorszego sortu” – pod takim hasłem manifestował w obronie praworządności aktor Wiktor Zborowski, były członek PZPR. Czy aż tak surowa samoocena była słuszna? Ojciec aktora Adam Zborowski to współtwórca Prokuratury Generalnej PRL, który został wiceministrem sprawiedliwości i jeszcze w latach 70. chwalił dekrety stalinowskie, które były narzędziem eliminacji patriotów. Wychwalał też… brak niezawisłości sądów, stwierdzając, że służą one „ochronie zasad ustroju”.
Demonstrował w obronie Trybunału Konstytucyjnego i praworządności z emblematem „Jestem gorszego sortu”. Żądał niezwłocznej publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Aktor Wiktor Zborowski, w PRL członek PZPR, nie wspomina o roli swojego ojca w totalitarnym państwie.
Wiktor Zborowski zaktywizował się w internecie w czasie rządów PiS. Na swoim profilu internetowym wspólnie z KOD oburza się na łamanie praworządności i zasad państwa prawa przez PiS. W grudniu 2015 r. propagował w sieci nagranie z Sejmu, na którym poseł Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz oskarża PiS o łamanie konstytucji. Domagał się też razem z KOD natychmiastowej publikacji przez premier Beatę Szydło wyroków TK.
Mediom mówił, że to, co się dzisiaj w kraju dzieje, „przekroczyło już wszelkie normy demokratyczne i zagraża nie tylko naszej demokracji, ale i naszej wolności”. Po reakcji internautów na jego słowa atakował ich: „Po mojej wypowiedzi dla Onetu wylało się w moim kierunku szambo szmalcowniczych spadkobierców. Wreszcie poczuli się u siebie. Wprawdzie ciągle anonimowo, ale już u siebie. Dlatego trzeba protestować przeciw władzy, której po drodze z tym »najlepszym, szmalcowniczym sortem Polaków«". Innym razem aktor propagował w sieci nazywanie polityków PiS „baranami” przez reżysera Andrzeja Saramonowicza.
Aktor poskarżył się po jednej ze swych eskapad ekologicznych „Gazecie Wyborczej”, że siedząc w rowie, dojrzał mijający go samochód wypełniony patriotami. Musieli nimi być, bo na aucie „mieli nalepione, że pamiętają Powstanie Warszawskie, że Żołnierze Wyklęci i śmierć wrogom ojczyzny” – skarżył się Zborowski. Z auta miały zostać wyrzucone zużyte opakowania i puszki po piwie.
„Posprzątałem po patriotach. Boję się, że jeszcze bardzo długo będziemy po nich sprzątać”
– mówił Zborowski.
Jego internetową aktywność wspiera młodsza córka Zofia Zborowska. Początkująca aktorka przeplata swoje wypowiedzi przekleństwami i hashtagiem „hwdPiS” [ch...j w d..ę PiS – przyp. red.]. Na fali sporu o reformy wymiaru sprawiedliwości zamieszcza mem ze zdeformowanym graficznie obliczem Jarosława Kaczyńskiego, dla szyderczego ubawu. Uznaje to za „Wspaniałe!!!!”. Zborowska mówi wiele o swojej wrażliwości dla zwierząt, której nie starcza jej dla ludzi wierzących. Gdy w Wielkanoc chrześcijanie pogrążają się w zadumie o tajemnicy Zmartwychwstania, Zborowska daje próbkę swego rozumienia tolerancji religijnej. Przedstawia zrobione w swoim domu pisanki – w tym jajko z namalowanymi na nim genitaliami męskimi. „Wesołego aalechuja” – pisze.
O "dokonaniach" ojca Wiktora Zborowskiego w okresie stalinizmu czytaj w najnowszym tygodniku "Gazeta Polska"
Źródło: Gazeta Polska
