Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Dzieło sztuki warte fortunę. Na skonfiskowanym jachcie rosyjskiego oligarchy znaleziono jajko Faberge

Na jachcie skonfiskowanym jednemu z rosyjskich oligarchów dokonano niecodziennego odkrycia. Okazało się, że na jego pokładzie znajdowało się jajko Faberge.

zdjęcie ilustracyjne,
zdjęcie ilustracyjne,
pixabay.com/opsa

Przed Wielkanocą 1885 roku brat cara Aleksandra III poprosił jubilera Petera Carla Faberge o stworzenie jajka wielkanocnego. Jego rzemieślnicy stworzyli złote jajko, które pokryto białą emalią. Można go było rozłożyć na pół, a w jego środku znajdowało się złote żółtko, w którego środku umieszczono złotą figurkę kury z rubinowymi oczami. Prezent tak bardzo spodobał się carowi, że potem co roku zamawiał kolejne i dawał je w prezencie swojej żonie i matce, tradycję tę kontynuował car Mikołaj II. Sześć tygodni po dostarczeniu pierwszego jajka Faberge stał się też oficjalnym dostawcą biżuterii na carski tron. 

Łącznie w latach 1885-1917 w warsztacie Faberge powstały 52 „imperialne” jajka, nie licząc tych dla innych bogatych klientów, z których 46 istnieje do dzisiaj. Faberge miał dużą dowolność co do ich wyglądu – warunkiem było jedynie to, że mają zawierać w sobie niespodziankę. Z tego powodu każde z tych jajek jest bardzo unikatowe. Np. to z okazji koronacji carycy Aleksandry Fiodorowny zawiera miniaturowy złoty model jej karocy. Jajko „Pamięć Azowa” zawiera model krążownika Pamiat Azowa ze złota, platyny i diamentów, a jajko kremlowskie zawiera złotą pozytywkę, która gra ulubiony hymn Mikołaja II. Jajka Faberge szybko stały się symbolem zbytku, w jakim żyła carska rodzina, a dzisiaj ich wartość jest szacowana na dziesiątki milionów dolarów. 

Po inwazji Rosji na Ukrainę państwa zachodu zabrały się za konfiskatę objętych sankcjami oligarchów. Amerykanie stworzyli w tym celu grupę Kleptocapture, która koordynuje to zadanie między poszczególnymi agencjami. Odegrali również kluczową rolę w powstaniu międzynarodowej grupy nazwanej „Rosyjskie elity, pośrednicy i oligarchowie”.

Zastępca prokuratora generalnego USA Lisa Monaco wzięła udział w Forum Bezpieczeństwa w Aspen. W trakcie swojego przemówienia ujawniła, że amerykańskie służby na jednym z zatrzymanych jachtów znalazły jajko Faberge. Dodała, że jeżeli uda się potwierdzić jego autentyczność, to będzie warte fortunę. Historycy sztuki szacują, że jedno takie jajko może osiągnąć cenę nawet kilkudziesięciu milionów dolarów. 

Monaco nie ujawniła dokładnie o który jacht chodzi, ale poinformowała, że został przejęty na Fidżi, a obecnie jest internowany w porcie w San Diego. W zeszłym miesiącu sąd najwyższy Fidżi zgodził się jednak, aby Amerykanie przejęli warty 325 milionów dolarów superjacht Amadea, który następnie został odstawiony do San Diego. Nie jest do końca jasne, kto jest jego właścicielem. Strona amerykańska twierdzi, że należy do Sulejmana Kerimowa. Prawnicy statku twierdzą jednak, że należy do innego rosyjskiego oligarchy, byłego szefa Rosnieftu Eduarda Chudainatowa, który nie został jeszcze ukarany sankcjami. Prawdę ma ustalić dopiero sąd. 

Prokurator nie ujawniła też o jakie jajko dokładnie chodzi i w jaki sposób znalazło się na jachcie oligarchy. Z carskich jajek nieznane są losy zaledwie sześciu, reszta jest w muzeach i prywatnych kolekcjach. Jeżeli okazałoby się, że chodzi o jedno z nich, to byłaby to duża sensacja w świecie sztuki. Możliwe jednak, że chodzi o któreś jajko, które Faberge wykonał dla innych bogatych klientów. Posiadaczem największej na świecie kolekcji jaj Faberge jest inny rosyjski oligarcha, właściciel konglomeratu Renova Group Wiktor Wekselberg. Raczej jednak to nie jemu je skonfiskowano – jego jacht, M/Y Tango, został bowiem skonfiskowany w Hiszpanii. 

Na razie USA nie będą mogły również wystawić tego jajka na sprzedaż. Obecne przepisy umożliwiają bowiem wyłącznie zajmowanie majątku rosyjskich oligarchów, ale już nie ich konfiskatę. Być może jednak wkrótce się to zmieni. Departament Sprawiedliwości już teraz poprosił Kongres o odpowiednie narzędzia, jak np. rozszerzenie wymierzonej w mafię ustawy RICO. Wniosek do senackiej Komisji Sądowniczej został już poparty przez senatorów Sheldona Whitehouse'a i Lindseya Grahama. 

Jeżeli ich wniosek zostanie przyjęty, to Departament Sprawiedliwości będzie mógł wystąpić do sądu o konfiskatę majątku oligarchów, wystawić go na sprzedaż i przeznaczyć zyski na pomoc humanitarną i gospodarczą Ukrainie. Uprawnienia te najprawdopodobniej będą jednak dosyć wąskie i tymczasowe. Senator Graham powiedział, że konfiskaty ich majątków to dobra metoda walki z reżymem. „Rosja to mafijne państwo. Jesteśmy na granicy, jeżeli się na tym skupieniu, złamania tego mafijnego państwa, a najlepszym narzędziem jakie mamy jest, na wiele sposobów, pójście za majątkami tych, którzy korzystają z jego mafijności i wspierają Putina” - powiedział Graham - „Więc jeśli żyjesz w świecie oligarchów, to po ciebie idziemy”.

 



Źródło: niezalezna.pl, The Hill, CNN, Roll Call,

Wiktor Młynarz