Ciekawostki turystyczne: Uroczysko Krzywa Góra najdziksze miejsce w Kampinoskim Parku Narodowym
Czy można odnaleźć prawdziwą dzikość w okolicach Warszawy? Uroczysko Krzywa Góra to jedno z najbardziej ustronnych i najdzikszych miejsc w Kampinoskim Parku Narodowym i najciekawsze miejsce w Polsce centralnej. Rezerwat objęty jest ścisłą ochroną, dlatego zachował swój naturalny i dziki charakter – powalone drzewa, gęste zarośla, wydmy i trudne do przejścia bagna.
W okolice rezerwatu prowadzi łącznikowych Szlak Borowy znajdujący w zachodniej części parku. Trasa liczy 4 km i zaczyna się w Nowinach wiedzie przez Piaski Królewskie i kończy się obok leśniczówki w Krzywej Górze.
Obszar Ochrony Ścisłej utworzony jako rezerwat w 1959 r. znajduje się na północnym brzegu kanału Łasica, ok. 6 km na płn. od Kampinosu. Ochroną objęto 1.071 ha, na którym spotkać można różnorodne, kontrastowe środowiska związane z wałem wydmowym w północnej części i terenami bagiennymi z pojawiającymi się grądami – piaszczystymi wyniesieniami.
Na wydmach rosną bory mieszane świeże, grądy i dąbrowy świetliste, w kotlinach międzywydmowych bory wilgotne i olsy. Z kolei na bagnach – olsy, łęgi olszowe, turzycowiska. Występują tu rośliny chronione: lilia złotogłów, wawrzynek wilczełyko, bluszcz pospolity, różne gatunki kruszczyków, miodunka wąskolistna, sasanki, konwalie widłaki.
Obszar ten z racji swych rozmiarów i niedostępności jest wielką ostoją zwierzyny. Chętnie bytują tu łosie, dziki, borsuki, w ostatnim czasie również jenoty. Swoje gniazda zakładają tu: żuraw, czarny bocian, orlik krzykliwy i inne ptaki drapieżne.
W „Krzywej Górze” rosną dwa pomnikowe dęby szypułkowe. Jeden z nich to ok. 400-letni „Dąb Kobendzy” o obwodzie 530 cm i wys. 25 m. Obok niego umieszczono głaz ku czci patrona – prof. Romana Kobendzy, jednego z założycieli Kampinoskiego PN. Drugim jest rosnący w miejscu zwanym Posada Demboskie obok nieistniejącej gajówki „Dąb Jagiellon”. Ma 550 cm obwodu i jest bardziej rozłożysty, ale częściowo wypróchniały. Trzeci z rosnących tu niegdyś dębów uległ wiatrowi, zobaczyć można tylko jego próchniejące resztki.
Źródło: niezalezna.pl
