Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

​Nagroda Sacharowa w cieniu skandalu. NASZA KORESPONDENCJA ZE STRASBURGA

Z trzyletnim opóźnieniem kubański dysydent Guillermo Fariñas odebrał dziś w Strasburgu w siedzibie Parlamentu Europejskiego nagrodę im. Sacharowa. Jest ona przyznawana w związku z działalnością na rzecz praw człowieka i demokracji. - Dziękuję wam wsz

flickr.com/photos/european_parliament
flickr.com/photos/european_parliament
Z trzyletnim opóźnieniem kubański dysydent Guillermo Fariñas odebrał dziś w Strasburgu w siedzibie Parlamentu Europejskiego nagrodę im. Sacharowa. Jest ona przyznawana w związku z działalnością na rzecz praw człowieka i demokracji. - Dziękuję wam wszystkim i niech Bóg czuwa nad wami. Szczęść Boże - powiedział Fariñas na zakończenie swojego wystąpienia.

Nagroda została odebrana przez Fariñasa w atmosferze skandalu - na sali nie był obecny Martin Schulz, przewodniczącego PE. Na informację, że jest on na konferencji w Berlinie, zgromadzeni na sali europosłowie zareagowali gwizdami, buczeniem i tupaniem: informacja o wręczeniu nagrody Sacharowa Guillermo Fariñasowi była znana Martinowi Schulzowi. Parlament Europejski Fariñasowi nagrodę przyznał w grudniu 2010. Kubańczyk nie mógł jej odebrać, ponieważ hawańskie władze nie zezwoliły na jego wyjazd z kraju. Fariñas był więziony przez 11 lat za opozycyjną działalność wobec komunistycznego rządu. Podczas licznych zatrzymań podjął w proteście ponad 20 głodówek.

Wcześniej był związany z reżimem kubańskim - jego ojciec był w partyzantce komunistycznego działacza Che Guevara a sam Guillermo Fariñas najpierw był przez rok komandosem w Angoli a później przez trzy lata przebywał w ZSRS, gdzie był szkolony w Akademii Wojskowej. Po wyjeździe ze Związku Sowieckiego podjął działania na rzecz obrony praw człowieka na Kubie, za co trafił na wiele lat do więzienia.

Guillermo Fariñas w związku z przynana nagrodą Sacharowa otrzymał 60 tys. dolarów. Odwołanie się do Boga przez Fariñasa wywołało spora konsternację u części posłów - w PE nie ma żadnych symboli religijnych - jest jedynie "sala medytacji", które są odprawiane m.in msze święte ale ksiądz po zakończeniu musi zabrać ze sobą wszelkie symbole religijne.
 

Komentarz dla niezalezna.pl europosła Ryszarda Czarneckiego:

Nieobecność szefa Parlamentu Europejskiego Martina Schulza na wręczeniu nagrody imienia Sacharowa to sytuacja bez precedensu. Od dziecięciu lat jestem na wszystkich tego typu uroczystościach i jeszcze nigdy nie zdążyło się aby na nich nie było szefa PE. Pozostaje pytanie o powód tej nieobecności. Czy powodem było jawne przyznawanie się do katolicyzmu przez laureata nagrody? Na zakończenie przemówienia laureat odwołał się do Boga i prosił o błogosławieństwo dla Kuby. Lider socjalistów Hannes Svoboda nawet nie wstał, kiedy sala oklaskiwała przemówienie Kubańczyka. To przejaw zdziczenia obyczajów. Takich ludzi jak Fariñas należy szanować. 


 

 



Źródło: niezalezna.pl

st,dk