Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Ukochane psy złożone w ofierze

Kilka lat temu archeolodzy pracujący na stanowisku starożytnego rzymskiego kamieniołomu (w Centrum Hodowli Zwierząt Nescot College w Ewell) dokonali zdumiewającego odkrycia w pozostałościach. Znaleźli w nim bowiem dowody praktyk rytualnych i ofiar dla bogów. Najbardziej niezwykłym znaleziskiem była ogromna kolekcja kości psów: łącznie 5436 fragmenty kostne, z których wyodrębniono co najmniej 140 sztuk zwierząt.

Mozaika z Domu Poety w Pompejach
Mozaika z Domu Poety w Pompejach
arch. - Pompeiisities.org

Dr Ellen Green, paleopatolog z University of Reading, w artykule opublikowanym w International Journal of Paleopathology, przedstawiła dowody na to, że psy zostały prawdopodobnie złożone w ofierze bogom, ale dopiero po długim życiu, podczas którego były wyjątkowo dobrze traktowane. Wydaje się więc, że były to ukochane zwierzęta domowe, być może ofiarowane bogom dopiero po osiągnięciu wieku, w którym już nie były zdolne do dalszego życia. Rzymska Brytania słynęła z cennych psów myśliwskich, a ich reputacja była tak wybitna, że pisał o nich nawet grecki geograf Strabon.

Poza funkcjami użytkowymi psy miały głębokie znaczenie symboliczne i religijne w kulturze rzymskiej. Były związani z bóstwami i wierzeniami duchowymi, szczególnie w odniesieniu do życia pozagrobowego, ochrony, uzdrowienia i płodności. Bóg podziemi Pluton był często przedstawiany z psem stróżem, podczas gdy Hekate, boginię magii i księżyca kojarzono z widmowymi psami.

Szyb w kamieniołomie

Wykopaliska w Nescot odsłoniły owalny szyb (datowany na koniec pierwszego i początku II wieku naszej ery), mierzący około cztery metry głębokości. Pierwotnie miejsce to służyło jako kamieniołom, potem szyb stał się swoistym składem różnych przedmiotów, w tym szczątków zwierząt, ludzkich kości, ceramiki, metalowych przedmiotów, monet, a nawet żetonów do gier. Archeolodzy zidentyfikowali trzy odrębne fazy użytkowania szybu. Pierwsze dwie fazy zawierały zdecydowaną większość szczątków fauny, przy czym przytłaczająca część należała do psów, podczas gdy w trzeciej fazie miejsce to zaczęło być wykorzystywane głównie jako wysypisko śmieci.

Małe pieski domowe

Na większości romańsko-brytyjskich stanowisk archeologicznych szczątki psów stanowią nie więcej niż cztery procent odzyskanych kości zwierząt. Jednak w Nescot z 10 747 odzyskanych kości zwierzęcych ponad połowa należała do psów.

Analiza szczątków przeprowadzona przez dr Green dostarczyła cennego wglądu w warunki fizyczne psów – dużo było psów małych, niektóre ze zwierząt cierpiały na chondrodysplazję, chorobę genetyczną charakteryzującą się skróconymi kończynami, co daje sylwetkę zbliżoną do współczesnych corgi. Źródła historyczne wskazują, że Rzymianie trzymali często małe psy przypominające współczesne rasy maltańskie. Jednak wykopaliska z tak dużą ilością szczątków psów występują rzadko, te w Nescot wskazują na to, iż niemal w każdym domu był tam mały piesek, którym opiekowano się dopóki jego życie z powodu chorób stawało się niemożliwe.

 



Źródło: ancient-origins.net

#starożytny Rzym #wykopaliska #Brytania #szczątki psów #ofiara ze zwierząt

Magdalena Łysiak