Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Jasna Góra jak tlen

- Jest autorytetem moralnym, świadkiem wiary i przykładem gorącego patriotyzmu – mówi Zdzisław Sowiński, współreżyser filmu dokumentalnego "Wojciech Kilar. Credo", o kompozytorze. Ważnym miejscem dla Wojciecha Kilara, jak wynika z filmu, jest Jasn

Cezary Piwowarski; creativecommons.org/licenses/by-sa/2.0/deed.pl
Cezary Piwowarski; creativecommons.org/licenses/by-sa/2.0/deed.pl
- Jest autorytetem moralnym, świadkiem wiary i przykładem gorącego patriotyzmu – mówi Zdzisław Sowiński, współreżyser filmu dokumentalnego "Wojciech Kilar. Credo", o kompozytorze.

Ważnym miejscem dla Wojciecha Kilara, jak wynika z filmu, jest Jasna Góra.
Tak. Wojciech z pobytów w tym miejscu czerpie siły duchowe, wszystkie niemal inspiracje do swojej twórczości, wręcz siły życiowe. Wielokrotnie mówił o roli różańca w swoim życiu. A Jasna Góra jest najlepszym miejscem na tę modlitwę, jest jak tlen… Chciałem swoim filmem opowiedzieć historię człowieka, który całkowicie się zawierzył.

Kim dla Pana jest Wojciech Kilar?
Jest autorytetem moralnym, świadkiem wiary i przykładem gorącego patriotyzmu. Dla niego polskość jest sprawą bardzo ważną. Kiedy w stanie wojennym opublikowano artykuł o rzekomym poparciu, jakiego miał udzielić reżimowi, Wojciech Kilar doprowadził do ukazania się sprostowania, co wtedy było czymś całkowicie niezwykłym. W zemście odcięto mu wszystkie źródła utrzymania. Chciałem pokazać w tym filmie jego stosunek do Polski, do drugiego człowieka i głębię, która temu towarzyszy.

Całość rozmowy w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie"

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Robert Tekieli