Samolot musiał rozpaść się w powietrzu. Duża siła wewnętrzna spowodowała rozpad samolotu na trzy zasadnicze części, a potem na tysiące mniejszych kawałków – mówi w wywiadzie TV Niezalezna Polonia dr Wacław Berczyński, konstruktor Działu Wojskowo-Kosmicznego Boeinga, wieloletni pracownik innych koncernów lotniczych.
Dziennikarze TV Niezalezna Polonia odwiedzili dr. Wacława Berczyńskiego w Baltimor w Stanach Zjednoczonych.
- Zaskoczyła mnie skala zniszczeń samolotu. Ten samolot rozpadł się na bardzo wiele części. Samolot podchodzi do lądowania miał wypuszczone podwozie, klapy, relatywnie małą prędkości. Nie powinien się rozpaść w ten sposób. To nie jest możliwe – dowodzi Berczyński.
- Samolot musiał rozpaść się w powietrzu. Wykonałem bardzo proste obliczenia. Cała część tylna z silnikami odpadła już w powietrzu. (…) Kokpit również odleciał w powietrzu. Ta część upadła kołami w dół, natomiast część środkowa upadła kołami do góry. Musiała być duża siła wewnętrzna, która spowodowała rozpad samolotu na te trzy zasadnicze części a potem rozpad na tysiące mniejszych kawałków – twierdzi inżynier.
Raport MAK twierdzi, że podczas katastrofy na samolot działało przeciążenie rzędu 100 g. Zniszczenia ciał i konstrukcji samolotu mogą odpowiadać takiej sile.
- Jednak ona z całą pewnością nie mogła powstać przy upadku samolotu z około 20 metrów – mówi Berczyński.
– Katastrofę musiał spowodować gwałtowny wzrost ciśnienia, którego konsekwencją były tego typu zniszczenia i ciał i samolotu.
Berczyński odniósł się również jak tego typu katastrofa powinna być badana.
- Technicy i inżynierowie powinny zbadać miejsce katastrofy. Sfotografować to dokładnie. Opisać każdy kawałek gdzie jest. Każdy kawałek opisać indywidualnie. Następnie należało stworzyć stelaż i odtworzyć samolot. To by dało odpowiedź gdzie mogły powstać ogromne siły i wzrost ciśnienia. To jest standard że się buduje stelaż i odtwarza się samolot – powiedział Berczyński.
Doktor Berczyński jest jednym z najwybitniejszych konstruktorów samolotów na świecie. W ciągu 21 lat pracy w jednej z największych firm produkujących samoloty – Boeingu – zdobył najwyższe uprawnienia inżynierskie. Ekspert współpracuje z zespołem parlamentarnym ds. wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej pod kierownictwem Antoniego Macierewicza.
Nagranie rozmowy w TV Niezależna Polonia
Źródło: niezalezna.pl
pk