Obóz Zjednoczonej Prawicy może być przekształcony - mówił dziś w porannej rozmowie w Polskim Radiu 24 prezes PiS Jarosław Kaczyński. Pytany o kandydatów na Rzecznika Praw Obywatelskich, podkreślił, że zna osobę, którą wystawi Porozumienie Jarosława Gowina. Dodał, że niewykluczona jest kandydatura Lidii Staroń.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński w porannej rozmowie z Polskim Radiem 24 zapytany został, czy podpisanie deklaracji programowej w sprawie Polskiego Ładu kończy okres tarć w Zjednoczonej Prawicy.
- Mam nadzieję, że tak, chociaż oczywiście zawsze może być różnie. To ważny dokument, przedtem były rozmowy, spotkania poza Warszawą, narady dłuższe. To dokument podpisany po długim namyśle i długim dialogu. Stąd jego waga
- podkreślił wicepremier.
Dodał jednak, że nie wyklucza zmian w obozie rządzącym. - Sądzę, że będziemy mieli do czynienia z taką sytuacją, że obóz będzie nieco przekształcony - podkreślił. Dopytywany, czy chodzi o Pawła Kukiza, odpowiedział:
W tym wypadku nie chodziło o niego, chociaż bardzo byśmy się ucieszyli, bo nie jesteśmy daleko od porozumienia, jesteśmy blisko. Ale w tym przypadku nie chodziło o niego.
Jarosław Kaczyński zapytany został także o funkcję Rzecznika Praw Obywatelskich. Porozumienie chce wystawić własnego kandydata na RPO. Prezes PiS wie, o kogo chodzi.
- Retoryka pana Gowina bywa różna, ale przecież wiem o kogo chodzi i wiem wcześniej. To zresztą jest też i nasz kandydat. To osoba o ogromnym zacięciu społecznym, trudno ją widzieć poza polityką w ogóle, ale to na pewno nie jest polityka partyjna
- wskazał.
Pytany, czy wchodzi w grę kandydatura senator Lidii Staroń, Kaczyński odpowiedział: "Sądzę, że wchodzi".