Sąd Rejonowy w Bydgoszczy zadecydował o przywróceniu do orzekania sędziego Pawła Juszczyszyna z Olsztyna, który od lutego br. był prawomocnie zawieszony w czynnościach przez Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego w związku z prowadzonym wobec niego postępowaniem dyscyplinarnym. W odpowiedzi na decyzję sędziego z Bydgoszczy prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie Maciej Nawacki przekazał, że w poniedziałek sędzia Juszczyszyn nadal nie będzie wykonywał obowiązków.
- Postanowienie w całości uwzględnia wniosek, który w imieniu pana sędziego Juszczyszyna złożyłem do sądu, o nakazanie natychmiastowego przywrócenia go do orzekania
- powiedział dziś pełnomocnik olsztyńskiego sędziego mec. Michał Romanowski.
- Postanowienie jest skuteczne z chwilą wydania, czyli prezes Sądu Rejonowego ma obowiązek pod rygorem grzywny do miliona złotych, nakładanej osobiście na niego, dopuścić pana sędziego natychmiast do orzekania. Pan sędzia Juszczyszyn w poniedziałek wraca do pracy
- dodał.
Stowarzyszenie Sędziów Polskich Iustitia poinformowało dziś w mediach społecznościowych, że sędzia Paweł Juszczyszyn, zgodnie z decyzją Sądu Rejonowego w Bydgoszczy, „musi zostać przywrócony do pracy”. Stowarzyszenie powołało się na informacje przekazane TVN24 przez Romanowskiego.
Prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie Maciej Nawacki powiedział, że w pierwszej kolejności poczeka na doręczenie odpisu postanowienia sądu w Bydgoszczy i dopiero będzie podejmował finalną decyzję.
- Oczywiście kwestie ustrojowe takie jak dopuszczenie do orzekania sędziego nie podlegają zabezpieczeniu cywilnemu. Stoję więc na stanowisku, że nie mogę dopuścić pana sędziego do orzekania. Pan sędzia Juszczyszyn nie będzie w poniedziałek sądził, nie będzie miał przydziału spraw i nie będzie wykonywał obowiązków
- dodał sędzia Nawacki.
Olsztyński sędzia Paweł Juszczyszyn został prawomocnie zawieszony w czynnościach przez Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego w lutym ub.r. w związku z prowadzonym wobec niego postępowaniem dyscyplinarnym.
Sędzia ten został odsunięty od orzekania w związku z rozpatrywaną przez niego sprawą. Juszczyszyn, rozpatrując apelację w sprawie cywilnej, uznał za konieczne rozstrzygnięcie, czy sędzia nominowany przez obecną KRS był uprawniony do orzekania w pierwszej instancji. W wydanym postanowieniu nakazał Kancelarii Sejmu przedstawienie m.in. list poparcia kandydatów do KRS.