Zorganizowali punkt szczepień w... bibliotece

W gminie Bakałarzewo na Suwalszczyźnie punkt szczepień na COVID-19 musiał zostać zorganizowany w bibliotece, ponieważ lekarz rodzinny z tej miejscowości nie zdecydował się szczepić w swoim gabinecie. Szczepienia na razie nie ruszyły.

mch | Niezalezna.PL

http://www.bakalarzewo.pl/

Jak poinformował wójt gminy Bakałarzewo Tomasz Naruszewicz, w związku z tym, że miejscowy lekarz nie zgłosił swego gabinetu do Narodowego Funduszu Zdrowia, musiał zorganizować taki punkt w Gminnej Bibliotece Publicznej.

"To duży obiekt pełniący funkcję ośrodka kultury. Mamy tam salę rehabilitacyjną i to właśnie tam będzie punkt szczepień" - powiedział Naruszewicz. Dodał, że od poniedziałku szczepienia jednak nie ruszyły, ma je wykonać Szpital Ogólny im. dr Witolda Ginela w Grajewie.

Menadżer placówki Monika Laskowska poinformowała, że zespół szczepienny przyjedzie do Bakałarzewa, kiedy dostanie od gminy listę osób do zaszczepienia. "Czekamy na inicjatywę gminy. Jak dostaniemy listę, rozpoczniemy szczepienia" - dodała Laskowska.

Źródło: niezalezna.pl, PAP

mch