Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Pobożność i racjonalność

Mamy nową akcję grupy katolików świeckich, którzy próbują doprowadzić do zastopowania udzielania Komunii Świętej na rękę. Modelu estetycznego akcji nie będę komentował, bo sugestia, że ludzie mają przed przyjęciem Eucharystii myć ręce, jakby właśnie wyszli po pracy w kopalni, jest słaba, ale za to skupię się na analizie religijnej.

Pobożność musi iść ramię w ramię z posłuszeństwem i rozumem. Gdy czegoś zaczyna brakować, jedna z tych rzeczy szwankuje, to kończy się pobożność, a zaczyna sfera najpierw przesady, potem schizmy, a na końcu odstępstwa. Tak jest z Komunią na rękę. Zgodzili się na nią wszyscy biskupi w Polsce i ogromna większość na świecie, trzech papieży wydało na nią zgodę i uznało za dopuszczalną. Objawienia prywatne nie mogą tego zmienić, bo Bóg nigdy nie wzywa do braku posłuszeństwa Kościołowi, a prywatne opinie wiernych nie są ważniejsze niż stanowisko hierarchii Kościoła w sprawach wiary. Mariawityzm przypomina, jak kończy się pobożność pozbawiona posłuszeństwa i tak skupiona na objawieniach prywatnych i prywatnych rozpoznaniach dopuszczalnej pobożności, że odrzucająca racjonalność i świadomość autorytetu wiary, jaki niesie kolegium biskupów.
 

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Tomasz P. Terlikowski