GP: Za Trumpa Europa przestanie być niemiecka » CZYTAJ TERAZ »

Wdowa po Arafacie: nie ufam Rosjanom

Rosyjscy eksperci uczestniczyli we wtorek w ekshumacji zwłok Jasera Arafata w Ramalli na Zachodnim Brzegu Jordanu. Wdowa po przywódcy Palestyńczyków Suha nie rozumie, po co ich zaproszono.

Rosyjscy eksperci uczestniczyli we wtorek w ekshumacji zwłok Jasera Arafata w Ramalli na Zachodnim Brzegu Jordanu. Wdowa po przywódcy Palestyńczyków Suha nie rozumie, po co ich zaproszono. – Dlaczego przyjechali? Mają pomóc coś ukryć? – pyta.

Ekshumację przeprowadzili eksperci ze Szwajcarii i z Francji, w asyście specjalistów z Egiptu. Mają ustalić, czy Jaser Arafat, który zmarł w 2004 r. w wieku 75 lat w szpitalu wojskowym w podparyskim Clamart, został otruty polonem 210. W 2010 r. francuska prokuratura wszczęła śledztwo ws. morderstwa, po tym jak znaleziono ślady tego radioaktywnego pierwiastka na ubraniach Arafata.

Wdowa po byłym przywódcy Organizacji Wyzwolenia Palestyny (PLO) uważa, że Rosjanie nie powinni byli badać zwłok jej męża. Rosyjskie służby wyspecjalizowały się w truciu przeciwników, m.in. polonem, a od końca zimnej wojny nie są już przyjaciółmi Palestyńczyków podkreśliła Suha Arafat. W 2006 r. w Londynie został otruty polonem 210 Aleksandr Litwinienko, były funkcjonariusz KGB i FSB, krytyk polityki Władimira Putina.

Według Suhy Arafat Autonomia Palestyńska nie zapytała jej o zgodę w kwestii obecności Rosjan podczas ekshumacji. – Do czego są potrzebni Mahmudowi Abbasowi rosyjscy eksperci? – pyta. „Le Figaro” pisze, powołując się na źródła dyplomatyczne w Jerozolimie, że to nie szef Autonomii Palestyńskiej wezwał Rosjan, tylko zgłosili się sami. Przyjechali na miejsce w tajemnicy. „Nikt o tym nie wiedział” – cytuje gazeta anonimowego dyplomatę. Francuzi i Szwajcarzy dopiero w chwili ekshumacji zostali poinformowani, że dokooptowano im ekspertów z Moskwy.

Gdybym o tym wiedziała, nie udzieliłabym zgody na ekshumację. To wszystko wygląda podejrzanie mówi Suha Arafat. Jej zdaniem „wielu Palestyńczyków w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu zadaje sobie te same pytania”.

Eksperci tymczasem studzili oczekiwania. Według nich polon 210 szybko się rozkłada, a nie wszystkie próbki tkanek nadają się do badań. Przywódcy palestyńscy zapowiedzieli, że jeśli teoria o otruciu się potwierdzi, wniosą skargę do Międzynarodowego Trybunału Karnego. Oficjalnie o mord na byłym prezydencie AP oskarża się Izrael.

Relacje Suhy Arafat z Autonomią Palestyńską od lat są bardzo złe. Wdowa po Arafacie mieszka obecnie na Malcie z córką Zawhą.



 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Aleksandra Rybińska