Pierwszy obraz Chrystusa namalowała mając... 8 lat! Akiane nie kryje: wizje mam od Boga. GALERIA

Akiane Kramarik (rocznik 1994) jest malarką-samoukiem. Chociaż na świat przyszła w rodzinie ateistów, sama zaczęła tworzyć obrazy przesycone treścią religijną. Stało się tak ponieważ, jak twierdzi, będąc zaledwie czteroletnią dziewczynką, doświadczyła wizji, w których Bóg ofiarował jej ten wyjątkowy talent.

W głębi duszy czułam, że wszystko postrzegam w znacznie szerszym i głębszym sensie. Wydawało mi się, że większość ludzi jest całkowicie nieświadoma innych rzeczywistości lub że rzeczywistości, które postrzegają, są widziane tylko pod bardzo wąskim kątem

- opisuje swoje dzieciństwo.

Artystka od lat zachwyca cały świat, a jej obrazy rozchwytywane są również przez prywatnych kolekcjonerów. Wystarczy wspomnieć, że jedno z jej pierwszych dzieł zostało sprzedane za 10 tys. dolarów, inne ("Książę Pokoju") za - bagatela - 850 tys. dolarów. Znaczną część dochodu rodzina Akiane przeznacza na akcje charytatywne.

Choć do dziś stworzyła ponad 200 obrazów, jedno dzieło uważa za najważniejsze. "Książę Pokoju" został namalowany przez nią w wieku 8 lat. Żeby było ciekawiej, modela do tej pracy szukała przez... cztery lata. W końcu, jak opisuje, po długiej modlitwie, w której prosiła Boga o pomoc ("następnego dnia", co podkreśla), znajomy rodziny przyprowadził pewnego cieślę. Zobaczyła w nim Chrystusa z wizji, jaka została jej dana, gdy była czteroletnim dzieckiem.

Z ciekawostek: to przedstawienie Jezusa Chrystusa zainspirowało m.in. twórców filmu "Niebo istnieje naprawdę".

Jak wyjaśnia, aż 19 lat zajęło jej namalowanie tej wizji Chrystusa. "Jesus" - tłumaczy - najlepiej ukazuje twarz Syna Bożego, którą zobaczyła w dzieciństwie. 

W przejmującym dokumencie malarka przybliża swoją drogę do stworzenia dzieła.

Malowałam 40 godzin bez przerwy. Nie czułam palców. 40 godzin wydawało się być 40 latami.

Akiane tak opisuje inne ze swoich obrazów:

Każdy z nas przechodzi własną duchową podróż. Ale zanim wyruszymy, zanim zaczniemy się wspinać, zanim polecimy, musimy paść na kolana (...) Łagodność jest ziarnem siły, mądrości i miłości.

Maryja jest symbolem miłości, ciepła, uczucia, czułości i oddania. Jej historia to opowieść o miłości i wierze. Maryja swoją czułą miłością objęła Jezusa po narodzinach, objęła Go na krzyżu i objęła go w Jego zmartwychwstaniu. Dlatego dolna ręka w cieniu jest świadkiem ukrzyżowania, a górna ręka w świetle świadkiem zarówno narodzin, jak i zmartwychwstania.

Inne dzieła "cudownego dziecka":

#Akiane