PiS składa projekt uchwały: gwarancja obecności pełnomocnika na przesłuchaniach

Jak wskazano w uzasadnieniu, celem projektu jest "eliminacja praktyki arbitralnego niedopuszczania pełnomocnika przez organy ścigania, a także umożliwienie utrwalenia przesłuchania świadka lub biegłego za pomocą urządzenia rejestrującego obraz lub dźwięk". "Obecne przepisy Kodeksu postępowania karnego pozwalają prokuratorowi na ograniczenie tego prawa - obecności pełnomocnika, co prowadzi do nadużyć i podważa zasady rzetelnego procesu" - ocenili autorzy propozycji.

Obecnie Kpk stanowi, że "osoba niebędąca stroną może ustanowić pełnomocnika, jeżeli wymagają tego jej interesy w toczącym się postępowaniu". W kolejnym z przepisów dodano jednak, że "sąd, a w postępowaniu przygotowawczym prokurator, może odmówić dopuszczenia do udziału w postępowaniu pełnomocnika, (...) jeżeli uzna, że nie wymaga tego obrona interesów osoby niebędącej stroną".

Regulacje te - według projektu PiS - miałyby zostać zastąpione zapisem, że "strona inna niż oskarżony oraz osoba niebędąca stroną postępowania ma prawo do ustanowienia pełnomocnika i jego obecności na każdym etapie postępowania z jej udziałem".

Ponadto PiS proponuje dodanie przepisu, zgodnie z którym "osoba prowadząca czynność, która uniemożliwi obecność pełnomocnika strony innej niż oskarżony albo osoby niebędącej stroną postępowania zostaje wyłączona z mocy prawa ze sprawy, której czynności dotyczy".

W projekcie PiS zaproponowano też, by przebieg przesłuchania świadka lub biegłego był utrwalany za pomocą urządzenia rejestrującego obraz i dźwięk, gdy został złożony taki wniosek przez uczestnika przesłuchania.

W projekcie zapisano także prawo każdego uczestnika rozprawy sądowej do utrwalania dźwięku i obrazu za pomocą własnych urządzeń rejestrujących. "Zabronione jest publikowanie materiałów utrwalonych" - zastrzeżono.

Kwestie poruszona w projekcie PiS stały się głośne w ostatnich dniach po nagłej śmierci Barbary Skrzypek. Wieloletnia współpracowniczka prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego zmarła w sobotę 15 marca. 12 marca była przesłuchiwana w warszawskiej prokuraturze okręgowej w charakterze świadka w śledztwie dotyczącym powiązanej z PiS spółki Srebrna i niedoszłej inwestycji - wybudowania dwóch wieżowców na należącej do spółki działce w Warszawie. Politycy PiS, w tym szef partii, uważają, że jest związek między przesłuchaniem a śmiercią Barbary Skrzypek. Prokurator Ewa Wrzosek odmówiła udziału w przesłuchaniu pełnomocnikowi Skrzypek.