"Why does the Russian prosecution office manipulate testimonies of witnesses?" - kilkadziesiąt osób z podobnymi transparentami w języku angielskim przed Pałacem Prezydenckim oczekiwało na przybycie Baracka Obamy.
Demonstranci oddzieleni byli od terenu Pałacu Prezydenckiego barierkami, porządku pilnowała policja i agenci Secret Service.
Przez megafon przywoływano sprawę smoleńską - żądano ujawnienia prawdy o katastrofie.
Na miejscu był Namiot Solidarnych 2010. Demonstranci posiadali na transparentach zdjęcia z miejsca katastrofy.
Źródło:
Marek Nowicki