Pierwszy spot Bronisława Komorowskiego i od razu fala kpin. Internauci nie pozostawiają suchej nitki na sztabowcach (jeszcze) urzędującego prezydenta Rzeczpospolitej. „Kandydat "obywatelski" i sztywniacki spot w gronie aktywu partyjnego”, „po 40 sekundach oglądania oficjalnego spotu PBK spadłem pod stół ze śmiechu”, „najbardziej poruszył mnie ten entuzjazm bijący od uczestników "spędu poparcia PBK” - to niektóre z komentarzy. Ci co oglądali zarzucają także, że spot jest do bólu wtórny. „Chciano pokazać, że Komorowski może być Dudą”.
„
To nie jest dobry weekend PBK. Najpierw żenua na Twitterze, później żenua ze spotem – napisał Wojciech Wybranowski, dziennikarz tygodnika „Do Rzeczy”, zaznaczając, że spot został zaadresowany do nikogo.
"
Reasumując, spot PBK choć nieźle wykonany IMO: wtórny do bólu. Ktoś chciał pokazać, że Komorowski może być Dudą.. :))" - dodał Wojciech Wybranowski.
Bronisław Komorowski (lub administrator jego konta na twitterze) aktywnie komentował wczorajszą konferencję Andrzeja Dudy.
WIĘCEJ TUTAJ Debata niepotrzebna? - pyta dziennikarz i publicysta, Michał Szułdrzyński.
"Aktywność" prezydenckiego konta na twitterze w dalszym ciągu jest komentowana.
Internauci punktują osobistości wychwalające Bronisława Komorowskiego. Wśród nich m.in bohater afery mieszkaniowej.
Zauważony został również entuzjazm niektórych z sygnatariuszy podpisujących się pod "Deklaracją obywatelską, Prezydenci dla Prezydenta".
Obśmiana została sama "obywatelskość" deklaracji. Jest to przecież obywatelski kandydat, któremu PO na kampanię dała 10 mln zł.
"
Sztab Komorowskiego popełnia podstawowy błąd. Niespójny przekaz. Kandydat "obywatelski" i sztywniacki spot w gronie aktywu partyjnego" - pisze Samuel Pereira, dziennikarz "Gazety Polskiej Codziennie".
"
Po 40 sekundach oglądania oficjalnego spotu PBK spadłem pod stół ze śmiechu" - napisał Łukasz Warzecha z tygodnika "wSieci".
"
Tak tak, to jest spot @komorowski. Trochę go żal, że trafił mu się taki sztab. Ale sam wybierał ;p "Prezydenci dla PKB" - napisał internauta "Em", nawiązując do wpadki prezydenckiego twittera.
Do tego wszystkiego zablokowano możliwość dodawania komentarzy pod spotem Bronisława Komorowskiego.
Źródło: twitter.com,niezalezna.pl
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
mg
Wczytuję ocenę...