niemieckie zbrodnie wojenne
130 tysięcy kobiet i dzieci w piekle Ravensbrück
Obóz koncentracyjny Ravensbrück powstał w listopadzie 1938 roku na rozkaz Heinricha Himmlera, jako jedyny w III Rzeszy obóz stworzony specjalnie dla kobiet („Frauenkonzentrationslager Ravensbrück”). Miał służyć jednemu celowi – fizycznej eliminacji, ujarzmieniu i upodleniu kobiet uznanych za zbędne, niebezpieczne czy zwyczajnie „inne”. Przez siedem lat funkcjonowania przez jego bramy przeszło około 130 tysięcy kobiet i dzieci z ponad 40 państw, z czego aż 36% stanowiły Polki. W 1941 roku powstała również męska część obozu („Männerlager Ravensbrück”), lecz jego rdzeniem pozostał kompleks kobiecy.
Mord mieszkańców trwał do godziny 17
28 lutego 1944 r. miała miejsce jedna z najokrutniejszych zbrodni na ludności polskiej w Hucie Pieniackiej. W śledztwie Instytutu Pamięci Narodowej ustalono, że pacyfikacji wsi dokonali ochotnicy ukraińscy z 14 Dywizji SS „Galizien”, którym pomagały okoliczne oddziały Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) oraz oddział paramilitarny składający się z ukraińskich nacjonalistów. Życie straciło około 850 osób narodowości polskiej, rzeź przeżyło około 160 osób.
Mimo tortur nie wydała Polaków, którzy ją ukrywali
Historie „Zawołanych” zawsze są niezwykłe, taka jest też historia z Somianki: Mieczysław Żemojtel, odznaczony Medalem Niepodległości, ojciec rodziny, który dał schronienie w majątku żydowskiemu rodzeństwu; członkowie jego rodziny – syn, który zginął jako żołnierz AK, i córka – uczestniczka tajnych kompletów. Młodziutka Żydówka, znana jako Anna Kowalska, której niezłomna postawa w czasie bestialskiego „przesłuchania” przez niemieckich żandarmów ocaliła trzy uczestniczące w akcji pomocowej pracownie majątku, z których dwie były niemal jej rówieśnicami – mówi Kamila Sachnowska, kierownik działu ds. Zawołanych po imieniu Instytutu Pileckiego. 21 czerwca w Somiance Instytut Pileckiego upamiętni Mieczysława Żemojtela, zamordowanego w obozie koncentracyjnym na Majdanku za pomoc Annie i Marianowi Kowalskim, żydowskiemu rodzeństwu. W Somiance zostanie także upamiętniona Anna Kowalska, której niezłomna postawa prawdopodobnie ocaliła życie trzem pomagającym jej Polkom. To 32. uroczystość zrealizowana w ramach programu „Zawołani po imieniu”, poświęconego tym, którzy w czasie niemieckiej okupacji za pomoc skazanym na zagładę Żydom stracili życie.