niemieckie zbrodnie wojenne
Skazano ok. 50 strażników obozów koncentracyjnych – z niemal 10 tysięcy
Niemiecki prokurator Thomas Walther, który przez wiele lat ścigał byłych nazistowskich zbrodniarzy, w wywiadzie dla dziennika „Tageszeitung” krytykuje wymiar sprawiedliwości w Niemczech i ocenia, że ze względu na wiek sprawców temat jest zakończony. Wyrok sądu okręgowego w Itzehoe z grudnia 2022 r., potwierdzony dwa lata później przez niemiecki Trybunał Federalny, skazujący byłą sekretarkę komendanta obozu koncentracyjnego Stutthof, Irmgard Furchner, na dwa lata więzienia w zawieszeniu, był zdaniem Walthera ostatnim orzeczeniem w sprawach dotyczących zbrodni III Rzeszy.
Warszawa nie będzie już problemem... – rozkaz całkowitego zniszczenia miasta
Od upadku powstania warszawskiego stolica Polski była sukcesywnie niszczona przez specjalne oddziały niemieckie. Niemcy wywozili z miasta wszystko, co przedstawiało jakąkolwiek wartość. Szacuje się, że z Warszawy wyjechało co najmniej 45 tys. wagonów z łupami. Następnie do akcji przystąpili żołnierze tzw. Brandkommando, do zadań których należało podpalanie budynków oraz saperzy, którzy wysadzali kamienice oraz wszystkie budynki przedstawiające znaczenie historyczne lub kulturowe. Wśród nich znalazł się Zamek Królewski, Pałac Saski, pomnik księcia Józefa Poniatowskiego, warszawska Katedra wraz z przylegającym doń kościołem oo. Jezuitów i wiele więcej. Warszawa została zniszczona najbardziej spośród miast europejskich w czasie II wojny światowej.
Niemcy chcieli zatrzeć ślady po Treblince
1 czerwca 1942 roku ruszyła budowa toru kolejowego do powstającego obozu zagłady Treblinka II. Dało to początek największej po Auschwitz niemieckiej „fabryki śmierci”. Tylko do końca 1942 roku w obozie zagłady Treblinka II Niemcy wymordowali 713 555 osób. Łączna liczba ofiar jest dziś obliczana na nie mniej niż 780 tys., a według niektórych źródeł zbliża się do miliona. Zdecydowaną większość stanowili Żydzi z okupowanej Polski. By zatrzeć ślady zbrodni, zwłoki palono, a prochy zakopywano.