Maciej Świrski

Prokuratura Okręgowa w Warszawie odmówiła wszczęcia śledztwa ws. przekroczenia uprawnień przez szefa KRRiT. Jak wskazano w komunikacie, "nie wyłoniły się żadne nowe okoliczności ani przesłanki, które przemawiałyby za koniecznością zajęcia odmiennego stanowiska merytorycznego co do istoty sprawy, niż stanowisko zajęte w sprawie Prokuratury Rejonowej Warszawa–Wola w Warszawie".

Charakter zadawanych pytań i przebieg posiedzenia wskazuje na jasny cel polityczny - żeby po prostu usunąć organ konstytucyjny, jakim jest Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji - ocenił po posiedzeniu Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej przewodniczący KRRiT Maciej Świrski. Gremium zebrało się w środę, aby kontynuować postępowanie w sprawie postawienia Świrskiego przed Trybunałem Stanu. Atakowany nie ma wątpliwości, że w Polsce łamane są prawa człowieka.

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji odmówiła przewodniczącemu Rady zgody na zawarcie z 19 spółkami mediów publicznych porozumień dot. tzw. kart powinności. Chodzi o plan działalności na przyszłe 5 lat. Rządowe media - które de facto są w likwidacji - zaplanowały koszty swojego funkcjonowania na około 3,5 mld zł rocznie. Z prognoz wynika, że na ten cel w budżecie państwa będzie prawie sześciokrotnie mniej pieniędzy.